Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
W roku 2008 i 2009 wraz z żoną ubiegaliśmy się w poznanskim urzędzie o przydział mieszkania komunalnego/socjalnego. Każdorazowo otrzymywaliśmy decyzję odmowną. Dodatkowo była ona opatrzona POUCZENIEM (!), że urząd nie ma obowiązku uzasadniania decyzji odmownej. Jednocześnie w tym samym okresie w prasie pojawiały się sygnały, że miasto dysponuje tak naprawdę dość znaczną pula lokali mających status socjalnych lub komunalnych, jednak powszechnie znane praktyki na innych poletkach pozwalają przypuszczać,że również tutaj do głosu dochodzi urzędnicza bezwładność umysłowa, nepotyzm i niegospodarność. Wg zebranych przeze mnie informacji, w tej chwili w Poznaniu istnieje realna możliwość natychmiastowego przydziału około ośmiuset (!) mieszkań dla najbardziej potrzebujących.
Zresztą dotyczy to nie tylko mieszkań ale wielu innych nieruchomości. Dobitnych przykładem jest poznański Rozbrat i związana z jego sytuacją niemoc i niechęć umysłowa władz miasta czy wspaniały budynek przedszkola na os. Pod Lipami w Poznaniu, który decyzją Frankiewicza (na szczęście ten człowiek nikogo już nie skrzywdzi - zabiło go umiłowanie do uprawiania kosztownych i elitarnych sportów o arystokratycznym pochodzeniu) niszczał całymi latami!
W opisywanej przez dziennik.krakow.pl sprawie zastanawia jeszcze jedno: dlaczego nikt nie protestuje i nie zgłasza do prokuratury dziesiątki przypadków rozdawania niezwykle cennych nieruchomości Kościołowi na mocy działania zbrodniczej Komisji Majątkowej !?!?! Przecież jest to znakomita okazja, by szereg takich spraw nagłośnić!
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Przypadki poznańskie
W roku 2008 i 2009 wraz z żoną ubiegaliśmy się w poznanskim urzędzie o przydział mieszkania komunalnego/socjalnego. Każdorazowo otrzymywaliśmy decyzję odmowną. Dodatkowo była ona opatrzona POUCZENIEM (!), że urząd nie ma obowiązku uzasadniania decyzji odmownej. Jednocześnie w tym samym okresie w prasie pojawiały się sygnały, że miasto dysponuje tak naprawdę dość znaczną pula lokali mających status socjalnych lub komunalnych, jednak powszechnie znane praktyki na innych poletkach pozwalają przypuszczać,że również tutaj do głosu dochodzi urzędnicza bezwładność umysłowa, nepotyzm i niegospodarność. Wg zebranych przeze mnie informacji, w tej chwili w Poznaniu istnieje realna możliwość natychmiastowego przydziału około ośmiuset (!) mieszkań dla najbardziej potrzebujących.
Zresztą dotyczy to nie tylko mieszkań ale wielu innych nieruchomości. Dobitnych przykładem jest poznański Rozbrat i związana z jego sytuacją niemoc i niechęć umysłowa władz miasta czy wspaniały budynek przedszkola na os. Pod Lipami w Poznaniu, który decyzją Frankiewicza (na szczęście ten człowiek nikogo już nie skrzywdzi - zabiło go umiłowanie do uprawiania kosztownych i elitarnych sportów o arystokratycznym pochodzeniu) niszczał całymi latami!
W opisywanej przez dziennik.krakow.pl sprawie zastanawia jeszcze jedno: dlaczego nikt nie protestuje i nie zgłasza do prokuratury dziesiątki przypadków rozdawania niezwykle cennych nieruchomości Kościołowi na mocy działania zbrodniczej Komisji Majątkowej !?!?! Przecież jest to znakomita okazja, by szereg takich spraw nagłośnić!