Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2010-07-17 19:46
Owszem, Czesiek i Zosia mają korzyści z działania pod nazwą GW, ale nie z przekrętów właściciela GW wrocławskiego. Więc porównanie do AB, która czerpała wymierne i bezpośrednie korzyści z zaniżonych standardów podwykonawcy, jest albo wynikiem zaślepienia albo świadomą manipulacją.
Swoją drogą bynajmniej nie postrzegam GW jako biznesu bardziej etycznego niż inne - sami nacisk kładą raczej na zdrowotny aspekt wegetarianizmu, niż jego wymiar etyczny. Jest to dla mnie biznes jakich wiele, tyle, że akurat gwarantujący mi, wciąż jeszcze nieczęstą w tym kraju, możliwość spożycia zjadliwego ciepłego posiłku w cenie, na którą mogę sobie pozwolić (nie zawsze, ale jednak). Stawianie przed nimi wyższych oczekiwań etycznych niż wobec przeciętnego innego biznesu widzę jako naiwność.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Czytaj (i pisz) uważniej
Owszem, Czesiek i Zosia mają korzyści z działania pod nazwą GW, ale nie z przekrętów właściciela GW wrocławskiego. Więc porównanie do AB, która czerpała wymierne i bezpośrednie korzyści z zaniżonych standardów podwykonawcy, jest albo wynikiem zaślepienia albo świadomą manipulacją.
Swoją drogą bynajmniej nie postrzegam GW jako biznesu bardziej etycznego niż inne - sami nacisk kładą raczej na zdrowotny aspekt wegetarianizmu, niż jego wymiar etyczny. Jest to dla mnie biznes jakich wiele, tyle, że akurat gwarantujący mi, wciąż jeszcze nieczęstą w tym kraju, możliwość spożycia zjadliwego ciepłego posiłku w cenie, na którą mogę sobie pozwolić (nie zawsze, ale jednak). Stawianie przed nimi wyższych oczekiwań etycznych niż wobec przeciętnego innego biznesu widzę jako naiwność.