Dodaj nową odpowiedź

Tematyka się rozszerzyla i

Tematyka się rozszerzyla i dobrze... Po części się zgadzam co do tego profanowania natury,to jest kwestia skali,formatu... Monstrualnych rozmiarów krzyż na Giewoncie to jest pewne przegięcie, podobnie jak marmurowy tron nad Jeziorem Bialym Augustowskim upamiętniający fakt,że JP2 kiedyś tak przez ileś minut na statek spacerowy raczyl poczekać... Z drugiej strony,niewielkie, przydrożne, nadgryzione zębem czasu krzyżyki i kapliczki przy szlakach górskich albo male drewniane cerkiewki np.w Bieszczadach czy Beskidzie Niskim to dla mnie nawet ciekawy element krajobrazu, zwykle starszy niż zjawisko kulturowe zwane pieszą turystyką górską, świadectwo kulturowej historii regionu...Estetycznie są one dobrze,podobnie jak znane mi tylko ze zdjęć, klasztory buddyjskie w niższych partiach Himalajów, wkomponowane w otoczenie. Mogą też slużyć za punkty orientacyjne,tak jak np.kurhany na stepach... Poza tym,wolę już symbole religijne (mniejsza o to jakiej religii) od billboardów reklamujących jakiś bank,soft drink,ciuchy,pastę do zębów albo co tam jeszcze...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.