Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Trybunał stanu powinien w przypadku zdrady orzekać "kulę w łeb"! I niech nikt nie waży się tutaj wspominać, że taką quasidemokrację z publicznymi egzekucjami mamy w Chinach! To co dziś dzieje się w tym chorym kraju przechodzi już wszelkie pojęcie! W pierwszym szeregu zdrajców Polski - skoro już mowa o rocznicy Powstania Warszawskiego - ustawiam rząd zdrajców Polski, który w dniu wybuchu wojny w 1939 roku podkulili ogon i uciekli ze złotem zostawiając naród na pastwę wroga! Na kilka dni przed 1 września rozkazy "ewakuacji" dostały najwartościowsze jednostki bojowe Polski z Marynarką Wojenną na czele! Dziś zdrajca Kaczorowski, który zginął pod Smoleńskiem chołubiony jest jak bohater, tymczasem pamięć o nim już dawno powinna zostać zatarta! Co to wogóle za schizofreniczne pojęcie: prezydent na uchodźctwie?!?!? Zwykły zdrajca i tchórz!
Ze wspomnień moich bliskich z pokolenia, które przeżyło okupację pamiętam opowieści o organizowaniu się niemców mieszkających w kujawsko-pomorskim, którzy ćwiczyli się nawet w strzelaniu! Policja polska na próby zgłoszenia tych faktów nie reagowała lub reagowała lekceważąco. W dniu wybuchu wojny niemcy mieszkający na ziemiach polskich byli gotowi i zorganizowani do walki - do tego stopnia nawet, że wielu z nich miała przygotowane mundury! Gdzie byli wtedy "bohaterowie"? Przypuszczam, że w najlepszym przypadku w kościołach - o ile nie uciekli w bezpieczne miejsca.
Dlatego dziś nie życzę sobie wspominać tych zdrajców i upamiętniać jakiejś tam katastrofy lotniczej na własne życzenie! Obawy o to, że kult Powstania Warszawskiego ma za zadanie wychować nowych bohaterów uważam za bezpodstawne. Nowych "bohaterów" wychowują dziś chore psychicznie ekstrema typu RadioMaryja, Fronda itp podobne cudaki broniące krzyża w zupełnym oderwaniu od tego w co powinni wierzyć!!! Historia dobitnie już wiele razy pokazała nam, że wówczas właśnie tacy ludzie mają za zadanie wypełniać rolę bohaterskie. Z kolei od zdrowo i samodzielnie myślących zależy, czy ich czyny zostaną właściwie ocenione i zapamiętane.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Zdrajcy nie osądzeni.
Trybunał stanu powinien w przypadku zdrady orzekać "kulę w łeb"! I niech nikt nie waży się tutaj wspominać, że taką quasidemokrację z publicznymi egzekucjami mamy w Chinach! To co dziś dzieje się w tym chorym kraju przechodzi już wszelkie pojęcie! W pierwszym szeregu zdrajców Polski - skoro już mowa o rocznicy Powstania Warszawskiego - ustawiam rząd zdrajców Polski, który w dniu wybuchu wojny w 1939 roku podkulili ogon i uciekli ze złotem zostawiając naród na pastwę wroga! Na kilka dni przed 1 września rozkazy "ewakuacji" dostały najwartościowsze jednostki bojowe Polski z Marynarką Wojenną na czele! Dziś zdrajca Kaczorowski, który zginął pod Smoleńskiem chołubiony jest jak bohater, tymczasem pamięć o nim już dawno powinna zostać zatarta! Co to wogóle za schizofreniczne pojęcie: prezydent na uchodźctwie?!?!? Zwykły zdrajca i tchórz!
Ze wspomnień moich bliskich z pokolenia, które przeżyło okupację pamiętam opowieści o organizowaniu się niemców mieszkających w kujawsko-pomorskim, którzy ćwiczyli się nawet w strzelaniu! Policja polska na próby zgłoszenia tych faktów nie reagowała lub reagowała lekceważąco. W dniu wybuchu wojny niemcy mieszkający na ziemiach polskich byli gotowi i zorganizowani do walki - do tego stopnia nawet, że wielu z nich miała przygotowane mundury! Gdzie byli wtedy "bohaterowie"? Przypuszczam, że w najlepszym przypadku w kościołach - o ile nie uciekli w bezpieczne miejsca.
Dlatego dziś nie życzę sobie wspominać tych zdrajców i upamiętniać jakiejś tam katastrofy lotniczej na własne życzenie! Obawy o to, że kult Powstania Warszawskiego ma za zadanie wychować nowych bohaterów uważam za bezpodstawne. Nowych "bohaterów" wychowują dziś chore psychicznie ekstrema typu RadioMaryja, Fronda itp podobne cudaki broniące krzyża w zupełnym oderwaniu od tego w co powinni wierzyć!!! Historia dobitnie już wiele razy pokazała nam, że wówczas właśnie tacy ludzie mają za zadanie wypełniać rolę bohaterskie. Z kolei od zdrowo i samodzielnie myślących zależy, czy ich czyny zostaną właściwie ocenione i zapamiętane.