Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czyż jeżeli jakimś cudem zdobyłeś kapitał to nie masz prawa go zainwestować ? Ano masz... tylko jak zdobyć kapitał... no i jak utrzymać się na rynku, który jest regulowany przez monopole, oligopole i kartele, bowiem ze względnie rozdrobnionego kapitału w Chinach współcześnie wyrżnięto mniejszych i pozostali Ci najwięksi (taka jest konkurencja, wszyscy nie mogą przecież odnieść sukcesu bo by nie było co akumulować, dlatego taka jest droga rynkowa - od rozdrobnionej własności w stronę koncentracji i regulowania rynku przez monopole skutecznie broniących dostępu do rynku, chociażby poprzez dumping, obniżanie kosztów, czy wymuszanie decyzji na władzach)
W Polsce masz państwo, które dotuje "przedsiębiorczość", ubezpieczając kredyty, spłacając nawet ich część. W Chinach nie, a więc co ? Czyż w Chinach nie ma prawdziwego rynkowego rozwiązania, wolnego od złego państwa ? (oczywiście celowo pomijam fakt, że rzeczywiście związki na szczeblu kapitał państwo są dosyć mocne i to drugie chroni "swoich")
Odnośnie płac...
Ciekawe podejście - im więcej firm tym większe płace ? No tak teoretycznie to logicznie, bo rośnie siła przetargowa robotników (mniej pozostających bez pracy, ale akurat Chin z taką rezerwową siłą roboczą to nie dotyczy), ale im będą większe płace tym będzie mniej inwestycji i kapitał zacznie uciekać. Więc co ? Chyba jest tak, że im więcej firm tym mniejsze zarobki i przecież państwa w ostatnich latach robią wszystko co mogą by obniżyć "koszty pracy"...
W Chinach ludzie pracują za miskę ryżu z dwóch powodów - niskiej siły przetargowej, słabego zorganizowania, uświadomienia oraz wsparcia państwa w rozbijaniu jakiegokolwiek oporu. O to nawet 4. Na szczęście to się zmienia. Dynamizm walk klasowych w Chinach stale wzrasta. Opór rośnie. Jeszcze w 1990 roku było około 10 tys strajków rocznie, obecnie jest ich prawie 100 tys. Powoli to właśnie Chiny stają się epicentrum walk klasowych.
"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą" http://drabina.wordpress.com
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Zaczekaj, zaczekaj jak to
Zaczekaj, zaczekaj jak to utrudnione ?
Czyż jeżeli jakimś cudem zdobyłeś kapitał to nie masz prawa go zainwestować ? Ano masz... tylko jak zdobyć kapitał... no i jak utrzymać się na rynku, który jest regulowany przez monopole, oligopole i kartele, bowiem ze względnie rozdrobnionego kapitału w Chinach współcześnie wyrżnięto mniejszych i pozostali Ci najwięksi (taka jest konkurencja, wszyscy nie mogą przecież odnieść sukcesu bo by nie było co akumulować, dlatego taka jest droga rynkowa - od rozdrobnionej własności w stronę koncentracji i regulowania rynku przez monopole skutecznie broniących dostępu do rynku, chociażby poprzez dumping, obniżanie kosztów, czy wymuszanie decyzji na władzach)
W Polsce masz państwo, które dotuje "przedsiębiorczość", ubezpieczając kredyty, spłacając nawet ich część. W Chinach nie, a więc co ? Czyż w Chinach nie ma prawdziwego rynkowego rozwiązania, wolnego od złego państwa ? (oczywiście celowo pomijam fakt, że rzeczywiście związki na szczeblu kapitał państwo są dosyć mocne i to drugie chroni "swoich")
Odnośnie płac...
Ciekawe podejście - im więcej firm tym większe płace ? No tak teoretycznie to logicznie, bo rośnie siła przetargowa robotników (mniej pozostających bez pracy, ale akurat Chin z taką rezerwową siłą roboczą to nie dotyczy), ale im będą większe płace tym będzie mniej inwestycji i kapitał zacznie uciekać. Więc co ? Chyba jest tak, że im więcej firm tym mniejsze zarobki i przecież państwa w ostatnich latach robią wszystko co mogą by obniżyć "koszty pracy"...
W Chinach ludzie pracują za miskę ryżu z dwóch powodów - niskiej siły przetargowej, słabego zorganizowania, uświadomienia oraz wsparcia państwa w rozbijaniu jakiegokolwiek oporu. O to nawet 4. Na szczęście to się zmienia. Dynamizm walk klasowych w Chinach stale wzrasta. Opór rośnie. Jeszcze w 1990 roku było około 10 tys strajków rocznie, obecnie jest ich prawie 100 tys. Powoli to właśnie Chiny stają się epicentrum walk klasowych.
"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com