Dodaj nową odpowiedź

Dalsze refleksje

Zaczne moze od tematu prostytucji:
Uwazam, ze najlepiej radzi sobie z tym problemem Szwecja:to nie swiadczenie uslug seksualnych jest przestepstwem, lecz z nich korzystanie. Zniecheca to potencjalnych klientow uswiadamiajac im, ze prostytutka to nie towar, acz kobiata, ktora jak kazda inna, ma prawo do decydowania o wlysnym ciele i seksualnosci. Dzeki takiemu rozwiazaniu spada ilosc klientow,a przez to prostytutek. Maleje potrzeba handlu kobietami i innych form zmuszania kobiet do sprzedazy swego ciala. Te ktore pozostaja w zawodzie, to te, ktore rzeczywiscie chca go wykonywac.
Co do artykulu:
Mam wrazenie, ze autor tego tekstu wiaze nierozerwalnie seks z miloscia. Na kazdym kroku widze, ze polska kultura jest zdominowana obrazem monogamiczeno zwiazku jako jedynego pola do wyrazania swojej seksualnosci. Martwi mnie mnie to. Uwazam, ze kazdy czlowiek ma prawo do poszukiwania i eksperymentowania ze swoja seksualnoscia. Osoba (zarowno kobieta jak i mezczyzna), ktora swoje zycie erotyczne traktuje jak przygode, a nie jak zobowiazanie i przez to posiada wielu partnerow/partnerek rowniez zasluguje na szacunek, a nie stygmatyzacje. Pod warunkiem oczywiscie, ze zachowuje sie odpowiedzianie, zapobiegajac niechcianej ciazy i chorobom przenoszonym droga plciowa, a takze traktuje swoich partnerow/partnerki z szacunkiem, nie jak obiekty seksualne.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.