Dodaj nową odpowiedź

Dogmatyków-anarchistów,

Dogmatyków-anarchistów, także jest bardzo dużo. Faktem jest, że po wojnie "czysty" anarchizm zatracił swoją świeżość i umiejętność dostosowywania wolnościowej polityki do realiów. Pozostał z jednej strony niezwykle dogmatyczny "prawdziwy" anarchizm, którego horyzont określał rok '36, poza który wyjść nie potrafił. Z drugiej "anarchizm" kontrkulturowy, który jest kulturową forpocztą neoliberlizmu i "turbo-kapitalizmu". Dopiero fuzja wolnościowych interpretacji marksizmu i anarchizmu, dała temu ruchowi trochę wiatru w żagle.

"Samodzielne myślenie" jest trochę przereklamowane. Pamietam kiedyś rozmowę z jakimś fanem punk-rocka, który w reakcji na otrzymaną ulotkę, zaczął mnie przekonywać, że anarchiści są ofiarami propagandy, a faktycznie prawdziwym anarchistą jest on, bo on odrzuca wszystkie ideologie i myśli samodzielnie. Jednocześnie jego ogląd na sprawę przedstawioną w ulotce, był żywcem wyrwanym cytatem z Gazety Wyborczej. Każdy ulega jakiejś propagandzie, a ci którzy udają że nie, najczęściej łykają najłatwiej ideologię panującą. Stąd właśnie wśród wszelkiej maści kontrkulturowców, gdzie dogmat "samodzielnego myślenia" jest najbardziej rozpowszechniony, tylu fanów Balcerowicza.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.