Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2010-08-15 20:51
Akurat to o czym piszesz nie ma nic wspólnego z dogmatyzmem. Każda idea czy ruch polityczny dąży do mniej lub bardziej zdefiniowanego celu. W tym zakresie wypracowuje krytykę tego co jest, narzędzia teoretyczne do analizy rzeczywistości i metody jakimi ten cel zamierza osiągnąć. W momencie gdy wiadomym jest, że praktyczna realizacja któregoś z tych punktów nie przybliża do zamierzonego celu, a mimo to dana grupa czy ruch go stosuje bo np. Marks tak powiedział, albo dlatego że tak jest "bardziej anarchistycznie" itp. wtedy możemy mówić o dogmatyzmie. W tym sensie anarchizm jest w takim samym stopniu podatny na dogmatyzm jak każdy inny ruch czy idea.
Natomiast twoje dywagacje wynikają co najwyżej z niezrozumienia natury i funkcji władzy, która zawsze opiera się na przemocy i chęć lub niechęć ludzi ma z tym niewiele wspólnego.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Akurat to o czym piszesz nie
Akurat to o czym piszesz nie ma nic wspólnego z dogmatyzmem. Każda idea czy ruch polityczny dąży do mniej lub bardziej zdefiniowanego celu. W tym zakresie wypracowuje krytykę tego co jest, narzędzia teoretyczne do analizy rzeczywistości i metody jakimi ten cel zamierza osiągnąć. W momencie gdy wiadomym jest, że praktyczna realizacja któregoś z tych punktów nie przybliża do zamierzonego celu, a mimo to dana grupa czy ruch go stosuje bo np. Marks tak powiedział, albo dlatego że tak jest "bardziej anarchistycznie" itp. wtedy możemy mówić o dogmatyzmie. W tym sensie anarchizm jest w takim samym stopniu podatny na dogmatyzm jak każdy inny ruch czy idea.
Natomiast twoje dywagacje wynikają co najwyżej z niezrozumienia natury i funkcji władzy, która zawsze opiera się na przemocy i chęć lub niechęć ludzi ma z tym niewiele wspólnego.