Dodaj nową odpowiedź

"[...]Tym nie mniej z doświadczenia wiem, że gdy czyjeś postawy antyfaszystowskie ograniczają się do napierdalania kogoś bo wygląda jak ten kogo "nasi" biją, albo dostało się wpierdol i się mści, wtedy, wbrew pozorom, bardzo łatwo przejść na druga stronę.[...]"

Tutaj Twoj rześki rozum rozbija się o betonową ścianę. Nie wiesz kim jestem, nie wiesz jak działam. Wiesz tylko, że jestem za tłuczeniem łysych szmat i na tej podstawie przyklejasz mi etykietkę bezmózgiego pajaca, który potrafi jeno wymachiwać pięściami. Otoż działam też w inny sposób, a przytoczona przeze mnnie forma aktywna walki z naziolami jest jedną z kilku, jakie uznaję. Ale zaszufladkować i naubliżać jest lekko i przyjemnie, hmm? Można sobie podbudować wlasne ego i samoocenę. Trzymaj się koleś, zyczę Ci powodzenia w życiu.