Dodaj nową odpowiedź

A czy ty coś czytaleś/aś

A czy ty coś czytaleś/aś z nurtu glębokiej ekologii,czy jedynia to co na ten temat napisal w jednej ze swych książek Bookchin? Ja też tę jego książkę czytalem i czytalem też gdzieś indziej,że jest ona malo reprezentatywna dla jego poglądów,oddaje jedynie pewien ich etap,na innych aż tak zajadlym krytykiem glębokiej ekologii nie byl.Uczestniczyleś/aś kiedyś w jakichś warsztatach Pracowni Na
Rzecz Wszystkich Istot albo oddobnej organizacji w innym kraju? Jak nie to nie wypowiadaj się tak zdecydowanie o nurcie,którego po prostu nie znasz.
Nie przypominam sobie aby jakiś przedstawiciel glębokiej ekologii nawolywal do jakiejś formy zamordyzmu lub aby taki w praktyce popieral,jak Ty znasz taki przyklad,to oświeć mnie proszę.Wygląda na to,że to raczej fantazje i nadinterpretacje przeciwników nie rozumiejących przeslania,które jest nie tyle antyludzkie,co nieantropocentryczne, to znaczy zrywające z paradygmatem iż jesteśmy najważniejszym gatunkiem na planecie a wszystko inne jest po to by nam slużyć. To po prostu akceptacja biologicznego faktu,że jesteśmy tylko jednym z gatunków,biosfera świetnie by sobie bez nas poradzila,my bez reszty biosfery,której jesteśmy częścią, absolutnie nie.
Aby bylo jasne powiem,że sam jestem przede wszystkim ekologiem i to zwolennikiej ekologii glębokiej,zaś kwestie spoleczne są u mnie na dalszym nieco lanie,choć też ważne są. I w takich pozaekologicznych kwestiach moje poglądy można określić jako lewicowo-wolnościowe czy krócej anarchistyczne...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.