Dodaj nową odpowiedź

Pracodawcy i żółte związki majstrują przy ustawie o związkach zawodowych i sporach zbiorowych

Kraj | Prawa pracownika

Jeszcze we wrześniu kierownictwo organizacji Pracodawcy RP zaktualizuje postulaty w sprawie nowelizacji ustaw: o związkach zawodowych oraz o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i skieruje je pod obrady Komisji Trójstronnej. Będzie to kolejny atak na pluralizm związkowy.

Adam Ambroziak, dyrektor Departamentu Przedsiębiorczości i Dialogu Społecznego krytykuje, m.in. możliwość powołania związku zawodowego przez 10 osób.

- Kiedyś było to uzasadnione potrzebą tworzenia jak najlepszych warunków do budowania ruchu związkowego - wyjaśnia Ambroziak. - Dziś możliwość taka jest przyczyną rozdrobnienia i osłabienia głównych związków zawodowych, a na poziomie pracodawców rodzi poważne problemy.

Kluczowym postulatem Pracodawców RP pozostaje to, aby wyprowadzić struktury związków zawodowych z zakładów pracy. Chodzi o to, aby liderzy związkowi (etatowi funkcjonariusze) oraz ich sekretariat przestali być pracownikami danego zakładu i nie obciążali kosztami działania pracodawcy.

W toku rozpoczętych prac w Komisji Trójstronnej strony uzgodniły już wcześniej, że istnieje potrzeba ograniczenia liczby związków zawodowych w zakładach pracy i wzmocnienia roli głównych związków.

Obecne postulaty Pracodawców RP to m.in.:

- w zakładzie pracy powinien być tylko jeden związek zawodowy reprezentujący pracowników lub za reprezentatywne należy uznać te związki, które należą do organizacji związkowej zasiadającej w Trójstronnej Komisji;
- należy zwiększyć liczbę osób, które mogą powołać nowy związek zawodowy z zakładzie pracy. Ich liczba powinna być proporcjonalna do wielkości zakładu.

Pracodawcy RP postulują ponadto:

- wprowadzenie tzw. kontroli następnej rozwiązywania umów. Dziś pracodawca zobowiązany jest konsultować ze związkami zawodowymi zwolnienie każdego pracownika. Powstają sytuacje, że taka informacja wycieka do zainteresowanego, który załatwia sobie długoterminowe zwolnienie lekarskie, na czym traci wpierw pracodawca, później ZUS;

- zmiany sposobu rozwiązywania sporów zbiorowych. Proponują, aby PIP - który dziś tylko rejestruje te spory - miał uprawnienia do ich weryfikowania i prawo odmowy rejestracji sporu w przypadku niezgodności z prawem;

- aby procedura sporu zbiorowego wygasała z mocy prawa, jeżeli nie jest toczona przez dłuższy okres, np. ponad dwóch lat.

http://pracownik.net.pl

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.