Dodaj nową odpowiedź

Spalą kota nie jednego.

Na Palikocie nie jeden i nie jedna się spali, przejedzie.

Póki co pozostaje poczekać na rozwój sytuacji. Ale cała ta sprawa wygląda na sprytnie obliczony ruch. POsrańcy nie mogą sobie jako partia pozwolić na odchyłki w kwestiach obyczajowo-kulturowych, więc wypychają awangardę w osobie Palikota. Liczą pewnie na małą POruchawkę na scenie politycznej:
- oddalić na margines psuedolewicowych trefnisiów z LSD poprzez liberalizację sfery obyczajowej;
- umacniać konserwatywny wizerunek PO by unieszkodliwiać PiSuarów;

Konsekwentne i metodyczne kompromitowanie się PiSuarów ułatwia zmierzanie POsrańców w kierunku monopartyjności.

A Palikot? Da nam trawę na pocieszenie, na uśpienie, na ukojenie po trudach 6 dniowego tygodnia pracy po 10h za psie pieniądze.

POdziękujmy z góry łaskawcy!

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.