Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Zależy jak szeroko/wąsko definiujesz narkotyki...W bardzo wąskim rozumieniu są to substacje usypiające i uśmierzające ból stosowane w medycynie - np.wysoce uzależniające opiaty. W bardzo szerokim rozumieniu wszelkie substancje psychoaktywne zarówno powodujące fizjologiczne uzależnienie i silne objawy glodu narkotykowego przy odstawieniu(np.opiaty,nikotyna,alkohol)jak i te ,które czegoś takiego nie wywolują (np.kawa,herbata,marihuana, LSD,psylocyby,pejotl).Innym, bardzo względnym kryterium,może być aktualna legalność/nieleglność danej używki w danym kraju...
Nie wiem co przyświeca orędownikom kryminalizacji marihuany, podejrzewam,że pewien konserwatyzm obyczajowy polączony z niewiedzą dot.rzeczywistych skutków jej umiarkowanego, rozsądnego używania przez osoby dorosle.
Nie wiem też czy kryminalizacja narkotyków(jakkolwiek je zdefiniujemy) zmniejsza liczbę narkomanów a dekryminalizacja posiadania drobnych ilości na wlasny użytek ją zwiększa,podejrzewam,że nie...
Myślę natomiast, że osoby uzależnione od np.heroiny należy traktować jako chorych,których należy leczyć jeśli sami mają do tego motywację,a nie traktowac jak kryminalistów. Zaś to,że ktoś lubi czasem przypalić coś innego niż tytoń w ogóle nie powinno być traktowane jako problem. To prywatna sprawa tak jak dieta,upodobania seksualne czy praktyki religijne...
A do stosowania jakichkolwiek używek to ja nikogo nie zachęcam, sam nalogów nie mam i mieć nie chcę,a moja sprawa czego okazjonalnie używam...
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Zależy jak szeroko/wąsko
Zależy jak szeroko/wąsko definiujesz narkotyki...W bardzo wąskim rozumieniu są to substacje usypiające i uśmierzające ból stosowane w medycynie - np.wysoce uzależniające opiaty. W bardzo szerokim rozumieniu wszelkie substancje psychoaktywne zarówno powodujące fizjologiczne uzależnienie i silne objawy glodu narkotykowego przy odstawieniu(np.opiaty,nikotyna,alkohol)jak i te ,które czegoś takiego nie wywolują (np.kawa,herbata,marihuana, LSD,psylocyby,pejotl).Innym, bardzo względnym kryterium,może być aktualna legalność/nieleglność danej używki w danym kraju...
Nie wiem co przyświeca orędownikom kryminalizacji marihuany, podejrzewam,że pewien konserwatyzm obyczajowy polączony z niewiedzą dot.rzeczywistych skutków jej umiarkowanego, rozsądnego używania przez osoby dorosle.
Nie wiem też czy kryminalizacja narkotyków(jakkolwiek je zdefiniujemy) zmniejsza liczbę narkomanów a dekryminalizacja posiadania drobnych ilości na wlasny użytek ją zwiększa,podejrzewam,że nie...
Myślę natomiast, że osoby uzależnione od np.heroiny należy traktować jako chorych,których należy leczyć jeśli sami mają do tego motywację,a nie traktowac jak kryminalistów. Zaś to,że ktoś lubi czasem przypalić coś innego niż tytoń w ogóle nie powinno być traktowane jako problem. To prywatna sprawa tak jak dieta,upodobania seksualne czy praktyki religijne...
A do stosowania jakichkolwiek używek to ja nikogo nie zachęcam, sam nalogów nie mam i mieć nie chcę,a moja sprawa czego okazjonalnie używam...