Dodaj nową odpowiedź

Parę rzeczy rzuca się po przeczytaniu komentarzy w oczy.

1.Xavier, nie epatuj tu retoryką Oi!ową, bo to dość przaśne. Przy tym, co hippies wyprawiali w stanach w latach 60 tych, także z policją, to my jesteśmy grzeczne dzieci. Przypominam, że takie inicjatywy jak RAAF, powstały właśnie z ducha tamtych, długowłosych czasów, a tu już chyba nawet nie muszę mówić, jaka jest różnica między pisaniem o odwecie w necie, a działaniami tej organizacji....

2.Księże Judaszu, może rodzina jest w szoku? Jakby Ci skatowali bliską osobę na twoich oczach, to na pewno zmieniłbyś się w ubrane w czerń mściciela. Niestety, oni są zapewne ludźmi, i mogą być w szoku, nie ufać procedurom prawnym w tym kraju, lub po prostu boją się policji, w czym nie są osamotnieni w tym kraju.

3.Kumasz?, a ja znam przypadki, kiedy nawet drogówka dopuszczała się takiego chamstwa, że głowa mała. Mnie np wrzucili na tył jakiegoś rozpadającego się folksvagena, plastikowe siedzonka cuchnące moczem, brudem i pijakami, i zaczęli krzyczeć, skąd taki brudas jak ja ma kasę na taki samochód. W najlepszym razie zwracali się per "TY".

4.Drogi czytelniku/czytelniczko, nasza nienawiść jest dużo lepsza od nich. Ponieważ wypływa w reakcji na ich zachowanie. Innymi słowy jest zdrowym odruchem ludzkiej psychiki. Boimy się ich, brzydzimy, widzimy konieczność zmian. Ci ludzie w majestacie prawa zabijają, gwałcą, biją i poniżają. Natomiast co do łapania bandziorów, pedofilii, morderców, to są ostatni. Najgorsze zaś jest to, że praktycznie nie ma żadnej możliwości obrony przed nimi. Sprawy są wyciszane, ofiary są zastraszane. Jesteśmy właściwie skazani na jeden scenariusz - obrona przed ich bestialstwem i odsiadka, bo kto w tym kraju podnosi rękę na funkcjonariusza, z automatu idzie pierdzieć w pasiaki. Chyba, że ma sporo pieniędzy na zespół adwokacki, nawet wtedy sprawy oczywiste idą jak po grudzie. System jest bardzo silny, a "kurwa kurwie łba nie urwie".

5.I nie piszcie proszę na pytania dot. 9 października, że weź sam coś zrób u siebie w mieście. Nie każdy ma czas, może, umie organizować takie eventy. Doceńcie, że ktoś z wywieszonym ozorem leci na takie demo, czy akcje, że np. rozsyła w pracy wici czy smsy. Nie każdy mieszka na squacie i ma w pizdu wolnego czasu.

Mamy 2010-09-29. Chciałbym się dowiedzieć, czy faktycznie coś robimy, bo 9 już niedługo, czy sobie dać spokój. Bo jak mi ktos odpisał wczoraj na info nt 9, szkoda sobie zawracać głowy duperelami dwuzdaniowymi na portalach społecznościiowych.....