Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Czw, 2010-10-07 16:41
Prawie zgadzam się z autorem ,jednak samych banków i skojarzonych z nimi rządowych polityków nie obarczałbym w 100% winą za kryzys.Winny jest system który generuje i wymusza ciągły wzrost konsumpcji,produkcji a stabilizację(wzrost na poziomie 0 % pkb) nazywa załamaniem gospodarki.Raz rozpędzony rynek zatrzymać może tylko wojna lub inna katastrofa.Ludzie (ROBOTNICY TEŻ NIESTETY) nęceni reklamami wciąż chcą wymieniać stare rzeczy na nowe,robić wesela i komunie na 100osób za 100tys zł, odwiedzac zamorskie kraje i spędzać rocznice małżeńskie w spa. Stąd wszelkie protesty nawet tych robotników którzy biorą po 6 tys /mies nie licząc się z tymi którzy pracują za 1,2 na rękę, o ich kierownikach i dyrektorach zatrudnionych na państwowych etatach nie wspomnę.ROZBUCHANY KONSUMPCJONIZM niedługo roztrzaska się z wielkim hukiem czego mu serdecznie życzę.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
prawie się zgadzam
Prawie zgadzam się z autorem ,jednak samych banków i skojarzonych z nimi rządowych polityków nie obarczałbym w 100% winą za kryzys.Winny jest system który generuje i wymusza ciągły wzrost konsumpcji,produkcji a stabilizację(wzrost na poziomie 0 % pkb) nazywa załamaniem gospodarki.Raz rozpędzony rynek zatrzymać może tylko wojna lub inna katastrofa.Ludzie (ROBOTNICY TEŻ NIESTETY) nęceni reklamami wciąż chcą wymieniać stare rzeczy na nowe,robić wesela i komunie na 100osób za 100tys zł, odwiedzac zamorskie kraje i spędzać rocznice małżeńskie w spa. Stąd wszelkie protesty nawet tych robotników którzy biorą po 6 tys /mies nie licząc się z tymi którzy pracują za 1,2 na rękę, o ich kierownikach i dyrektorach zatrudnionych na państwowych etatach nie wspomnę.ROZBUCHANY KONSUMPCJONIZM niedługo roztrzaska się z wielkim hukiem czego mu serdecznie życzę.