Dodaj nową odpowiedź

W tym drugim linku który

W tym drugim linku który podałeś na ekwadorskich IMC jest wyrażone poparcie dla zbuntowanych policjantów, więc raczej nie przedstawiają jakiejś nowej strony konfliktu oprócz kilkuset glin (tyle widać na zdjęciach) vs. Correa.

Aby była rewolucja musi tam być wcześniej jakiś ruch społeczny a niestety w Ekwadorze jest lipa z organizacjami anarchistycznymi a tzw "radykalnie lewicowymi" w większości pewnie przyklaskują prezydentowi, przynajmniej takie mam wrażenie. Jestem na jednej liście mailingowej z Am. Południowej i czytam hiszpańskojęzyczne serwisy i praktycznie nie przypominam sobie aby coś się tam działo (oprócz oczywiście pogadanek w "kawiarniach alternatywnych" o rewolucji hiszpańskiej z '36, koncertów punkowych, wegańskich wieczorków i innych pierdół)

To co teraz jest najbardziej prawdopodobne to scenariusz po 2002 w Wenezueli, czyli każdy kto będzie przeciwko prezydentowi (nawet pracownicy nie związani z opozycją) będą automatycznie nazywani imperialistami, zamachowcami i chuj wie czym jeszcze. Zresztą już sie to zaczęło patrząc na ostatnie wiadomości z bbc.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.