Dodaj nową odpowiedź

Przypomniał mi się pewien

Przypomniał mi się pewien aktywista wrocławski, który też twierdził, że "policjanci to pracownicy i trzeba ich szanować". A biurokraci związkowi to oczywisty sojusznik państwa i kapitału. Czasem upuszczą trochę pary, żeby ludziom się nie zagotowało. Wyprowadzą ich na ulicę żeby się przewietrzyli, ale żeby coś więcej, to nie. Ekonomista lewicowy Kenneth Galbraith m.in. w książce Ekonomia a cele społeczne opisał w znakomity sposób sojusz wielkiego kapitału oraz państwowej i związkowej biurokracji, który rządził Zachodem aż do neoliberalnej krucjaty. Wtedy takie działania były na porządku dziennym. Teraz już mniej się je spotyka, bo w tym sojuszu biurokracja znacznie osłabła, bo kapitałowi przestała być potrzebna. Ale widać biurokraci nadal próbują przypodobać się swoim panom. Widać wielkiej różnicy między Polską a taką Belgią nie ma.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.