Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Nie, 2010-10-10 20:09
Zgoda. Tylko nie zaczynajmy u trzy-pięcio latków. Nie róbmy z nich dorosłych. Tego oczekuje od nas system. Z nas robi dzieci a dzieciom wciska dorosłośc. Słabo mi się robi kiedy widzę dzieciaczki podnoszące rączki w "rzymskim" geście ale też jest mi nijak jak mój syn w piaskownicy zaprowadza swój reżim zabawkowy wydzierając się "nopasiaran!" Wychowanie jest podzielone na etapy. Warto pamiętać, że te etapy reguluje właśnie dziecko a nie dorośli. Trzylatek ma się bawić, uczyć postaw społecznych, grupy... Na nonkonformizm przyjdzie czas kiedy ukształtuje w sobie decyzyjnośc i odpowiedzialnośc. Co mu po rewolucji jak dupy nie może jeszcze prawidłowo podetrzeć.
Sam bunt? Hm... jeżeli mam postawę wspierać to tak jak się ma buntować przed jedzeniem szpinaku to ma być takim samym oportunistą przed wyjazdem do babci? Będzimy pertraktować aż odjedzie ostatni autobus? Co mam począć jak "małoletni komitet strajkowy" ogłosi, że szpinak jest niezdrowy a podróź do babci próbą zawładnięcia jego "prawem do wolnego podejmowania decyzji"?
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Zgoda. Tylko nie zaczynajmy
Zgoda. Tylko nie zaczynajmy u trzy-pięcio latków. Nie róbmy z nich dorosłych. Tego oczekuje od nas system. Z nas robi dzieci a dzieciom wciska dorosłośc. Słabo mi się robi kiedy widzę dzieciaczki podnoszące rączki w "rzymskim" geście ale też jest mi nijak jak mój syn w piaskownicy zaprowadza swój reżim zabawkowy wydzierając się "nopasiaran!" Wychowanie jest podzielone na etapy. Warto pamiętać, że te etapy reguluje właśnie dziecko a nie dorośli. Trzylatek ma się bawić, uczyć postaw społecznych, grupy... Na nonkonformizm przyjdzie czas kiedy ukształtuje w sobie decyzyjnośc i odpowiedzialnośc. Co mu po rewolucji jak dupy nie może jeszcze prawidłowo podetrzeć.
Sam bunt? Hm... jeżeli mam postawę wspierać to tak jak się ma buntować przed jedzeniem szpinaku to ma być takim samym oportunistą przed wyjazdem do babci? Będzimy pertraktować aż odjedzie ostatni autobus? Co mam począć jak "małoletni komitet strajkowy" ogłosi, że szpinak jest niezdrowy a podróź do babci próbą zawładnięcia jego "prawem do wolnego podejmowania decyzji"?