Dodaj nową odpowiedź

Wolność to abstrakcja,

Wolność to abstrakcja, zwłaszcza taka jak ją zdaje sie ty definiujesz. Jeśli wolność, to totalna niezależność od decyzji innych, to taka wolność nie istnieje, bo od samych narodzin zależymy od decyzji innych (np. rodziców, którzy mogą zdecydować czy nas karmić czy nie). Dlatego powiedzenie, że człowiek to istota społeczna, to truizm. Większa część ruchu anarchistycznego jest i była tego świadoma (poza nurtami czysto filozoficznymi jak anarchoindywidualizm, który w zasadzie nie wyszedł poza rozważania teoretyczne jeśli chodzi o wolność).

Jedyne co możemy zrobić, to zdobyć większy lub mniejszy wpływ na decyzje dotyczące mnie samego. Demokracja bezpośrednia nie jest ideałem, ale jest jedyną konkretną praktyczną propozycją najbliższą tego ideału. Tylko w systemie gdzie każdego głos jest równoważny oraz opiera się na dużym stopniu federalizacji, mam jakąś szansę na to że mój głos się będzie liczył bardziej niż mniej w sytuacji, gdzie ZAWSZE zależymy od innych i de facto decyzji większości, jawnie bądź niejawnie.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.