Dodaj nową odpowiedź

Xavier, mogę sobie być

Xavier, mogę sobie być hipokrytą kiedy chcę, to moja sprawa. Natomiast namawianie mnie nawet żartem do samobójstwa to uważam za bardzo kiepski żart i brak wyczucia taktu, wiesz? Piszę teraz poważnie. A gdybym się faktycznie targnął na swój żywot, cieszyłbyś się?
Co do subkulturowych melin, to pojęcie subkultury może być zastosowane wobec wielu zjawisk, również wobec Ciebie, a ruch anarchosyndykalistyczny również posiada cechy ruchu religijnego, o którym piszesz, jak i subkultury. Czepiasz się i wymądzasz, a prawda jest taka, że nie każdy musi mieć takie spojrzenie na świat, samoorganizację i anarchizm jak Ty.
Meliny to anarchiści mają w Polsce - przynajmniej jeśli porównać je z miejscami gdzie usiłują po swojemu żyć tacy (A)/vegan/SE. Zaś tzw subkultury bardziej cenię, chociażby w kontekście anarchizmu, od ruchów związkowych itp, czyli jakoś bardziej trafia do mnie odcinanie się od społeczeństwa i systemu, aniżeli współdziałanie na rzecz ludzi w tym normalnym świecie chcących egzystować za wszelką cenę - chociażby tych robotników ze związków czy pań ze wspólnot mieszkaniowych. Anarchoindywidualizm chociażby, a nie masy kierowane instyktami stadnymi.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.