Dodaj nową odpowiedź

A po prawdzie chciałem się

A po prawdzie chciałem się odnieść do artykułu a nie wdawać się w polemiki z polemikami. o tyle ważny ze mówi o tej innej Polsce tej której istnienie wszyscy zgodnie ignorują i anarchizm niestety nie jest tu wyjątkiem. Można było ją ignorować jeszcze kilkanaście lat temu. Dziś gdy wielkoprzemysłowa klasa robotnicza przestała praktycznie istnieć ( a duża cześć z niej (tej co została) proporcjonalnie dobrze zarabia i żyje i bardziej jest zainteresowana utrzymaniem swojej indywidualnej dobrej pozycji niz systemowymi zmianami ( wystarczy spojrzeć na różnice w dochodach miedzy górnikiem z KGHM a przywołanym zbieraczem jabłek). Warto tez sobie uświadomić ze dziś już żaden strajk generalny na skale tą jakie były przeprowadzane za pierwszej "S" jest niemożliwy Te fakty nasuwają wniosek ze nie doprowadzi się do żadnych zmian społecznych dalej ignorując te "Polski" z dalszych liter alfabetu. Paradoksalnie cofnęliśmy się sto kilkadziesiąt lat do tyłu i do dylematy przed którym stał ruch rewolucyjny ( a i narodowowyzwoleńczy): Jak trafić do ludu? I to pomimo całej dostępności technologi komunikacji. Tam bowiem gdzie jesteśmy tam przeważnie są i lepsze warunki życia Coś więc z chyba z nami nie tak - z wszystkimi znanymi mi organizacjami anarchistycznymi. Nie tak i na poziomie intelektualnym gdyż chyba nie potrafimy tych faktów przemyśleć i wyciągnąć z nich odpowiednich wniosków i na poziomie organizacyjnym gdyż nie potrafimy do takich miejsc trafiać - co najwyżej okazjonalnie z okazji jakiś protestów itd...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.