Dodaj nową odpowiedź

Nieprecyzyjnie się

Nieprecyzyjnie się wyraziłem, chodziło mi o to, że wolę płynąć wpław niż kręcić się w kółko na łodzi w której każdy wiosłuje w swoją stronę. A co robić? Robić swoje praca organiczna, nie liczyć ilu jest, ludzie jak zobaczą, że są jakieś efekty sami przyjdą, ale żeby przyszli muszą wiedzieć że jest wspólnota, anie podzielone grupki. Najważniejszy jest cel i myślę że ludzie o lewicowych poglądach powinni stworzyć szeroką koalicję (nie myślę tu o sporej części karierowiczów z SLD i kilku innych ugrupowań) odrzucić przynajmniej chwilowo drobne różnice po to by zacząć stanowić liczącą się siłę. Tak było w 81, ale nie podobało się to zarówno PZPR-owi jak i centrali "Solidarności", bo wtedy ludzie sami się organizowali tworzyli komitety i zajmowali się wszystkim: od uczciwej sprzedaży w sklepach po kontrole dyrekcji zakładów czy władz miejskich. "Solidarność" w 81 to nie był Wałęsa i doradcy tylko ludzie, dziś robią nam wodę z mózgów jak to sami na kolumny czołgów z gołymi rękami, a to wszystko bzdury. Ci ludzie nie mieli i nie mają żadnych poglądów (skoro można przejść z PiS-u do SLD i działać jakby nigdy nic) oni po prostu wdrażają cały czas "plan Wisła": drążmy do dna i trzymajmy się koryta. Głównym zadaniem jest uzmysłowienie ludziom tego faktu.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.