Dodaj nową odpowiedź

Chwila, przecież z jakiegoś powodu te zbrodnie popełniali. To nie jest tak, że człowiek budzi się pewnego dnia i stwierdza "zgwałciłbym jakąś kobietę". To są lata wychowywania w przekonaniu o niższości kobiety. Kultura, w której seks pozamałżeński jest tępiony z całą surowością wymieszana z np. kryzysem ekonomicznym (który oznacza, że bardzo niewielu mężczyzn stać na żonę) ukazuje swoje paskudne oblicze np. w Egipcie, gdzie liczba gwałtów, i ogólnie przestępstw na kobietach (pobić, ale i zwykłych obraz) stale rośnie. Co ciekawe, skłania to coraz więcej kobiet tego dotychczas dość świeckiego kraju do zasłaniania twarzy i zostawania w domu, poruszania się poza nim tylko w towarzystwie spokrewnionego mężczyzny z rodziny. Przyczepiłeś się zresztą sprytnie do pochodzenia (znaczy, kto się nie zgodzi, ten rasista), podczas gdy religia z pochodzeniem niewiele ma wspólnego w tym sensie, że jest cechą nabytą.