Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Sob, 2010-11-06 14:32
Nie dlaczego, tylko w jakich okolicznosciach. Jesli te oplaty beda:
- na tworzenie nowych miejsc pracy (to a propos bezrobotnych)
- na dostosowywanie miejsc pracy np. do pracy przez niepelnosprawnych (a to jest powazny problem)
- na wsparcie firm lokalnych na rynkach opanowanych przez multikoprporacje (naprawde wolisz sytuacje, gdy w wiekszosci branz coraz trudniej jest znalezc produkty wyprodukowane nie przez korporacje, a przez mniejsze firmy i z poszanowaniem praw pracownika?)
- na dostosowywanie wyplat pracownikow do czegos wiecej niz pensja minimalna (serio uwazasz, ze zle by bylo, gdyby jakas firma dazyla do traktowania pracownika jako kogoś więcje niż "tanią siłę roboczą"?)
A jednoczesnie bedzie pilnowane by:
- pieniadze nie lądowały w firmach o stabilnej sytuacji
- pieniadze nie szly na zwiekszanie wyplat szefostwa
to sytuacja bedzie wygladala zupelnie inaczej niz w przypadku "po prostu rozdawania" (a wbrew temu co piszesz kapitalisci, libertarianie, uprowcy i innego tego typu srodowiska na rozdawnictwo dla firm narzekaja w takim samym stopniu, co na dotacje dla samej spolecznosci - zgadnij dlaczego). Przy odpowiednio zaostrzonych przepisach pozwoli lokalnej spolecznosci tworzyc cos wlacnego, co nie bedzie zaraz zdominowane/zadeptane przez kapitalistyczne molochy. W konsekwencji mniej ludzi lądowałoby na bezrobociu albo nawet czesc bezrobotnych mialoby szanse uzyskac prace.
Pytanie tylko czy takie zaostrzenia są - chocby czesciowe. Ale tego wlasnie z tekstu niesposob wyczytac. To troche tak, jakby w informacji, ze beda dotacje dla jakiegos miasta pominac, czy posluza na budowanie dofinansowanie przedszkoli i remontowanie mieszkan socjalnychy, czy na robienie zdobien w urzedzie miasta, czy moze na obie opcje.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Nie dlaczego, tylko w jakich
Nie dlaczego, tylko w jakich okolicznosciach. Jesli te oplaty beda:
- na tworzenie nowych miejsc pracy (to a propos bezrobotnych)
- na dostosowywanie miejsc pracy np. do pracy przez niepelnosprawnych (a to jest powazny problem)
- na wsparcie firm lokalnych na rynkach opanowanych przez multikoprporacje (naprawde wolisz sytuacje, gdy w wiekszosci branz coraz trudniej jest znalezc produkty wyprodukowane nie przez korporacje, a przez mniejsze firmy i z poszanowaniem praw pracownika?)
- na dostosowywanie wyplat pracownikow do czegos wiecej niz pensja minimalna (serio uwazasz, ze zle by bylo, gdyby jakas firma dazyla do traktowania pracownika jako kogoś więcje niż "tanią siłę roboczą"?)
A jednoczesnie bedzie pilnowane by:
- pieniadze nie lądowały w firmach o stabilnej sytuacji
- pieniadze nie szly na zwiekszanie wyplat szefostwa
to sytuacja bedzie wygladala zupelnie inaczej niz w przypadku "po prostu rozdawania" (a wbrew temu co piszesz kapitalisci, libertarianie, uprowcy i innego tego typu srodowiska na rozdawnictwo dla firm narzekaja w takim samym stopniu, co na dotacje dla samej spolecznosci - zgadnij dlaczego). Przy odpowiednio zaostrzonych przepisach pozwoli lokalnej spolecznosci tworzyc cos wlacnego, co nie bedzie zaraz zdominowane/zadeptane przez kapitalistyczne molochy. W konsekwencji mniej ludzi lądowałoby na bezrobociu albo nawet czesc bezrobotnych mialoby szanse uzyskac prace.
Pytanie tylko czy takie zaostrzenia są - chocby czesciowe. Ale tego wlasnie z tekstu niesposob wyczytac. To troche tak, jakby w informacji, ze beda dotacje dla jakiegos miasta pominac, czy posluza na budowanie dofinansowanie przedszkoli i remontowanie mieszkan socjalnychy, czy na robienie zdobien w urzedzie miasta, czy moze na obie opcje.