Dodaj nową odpowiedź

No to się dowiaduj.

No to się dowiaduj. Najlepiej ich zaatakuj werbalnie, albo jeszcze lepiej bejzbolem czy gaśnicą na kontrmarszu. Przecież po to się zbieramy pod hasłami antyfaszystowskimi - by gonić burżujów i syjonistów.
A najlepiej, nie męcz się już dłużej, tylko zetnij włosy, wskakuj w dresik i idź na druga stronę, obejmować się czule z chłopakami z C-18, bo chyba tam twoje miejsce.

Jestem załamany tymi komentarzami i wypowiedziami. Jesteście takimi dupkami, że szkoda gadać. Kolega który jest od chyba 20 lat anarchista i punem jedzie tam w jednym konkretnym celu - dać odpór neonazistom. I stwierdził, że pierdoli spolitykierowanych cweli, aczkolwiek różnie może być, jak mu zaczniecie machać czerwonymi szmatami przed oczyma i zamiast razem atakować nsów będziecie szukać syjonistów w naszych szeregach i krzyczeć o burżuazji.

Ja na pewno wiem już że nie pojadę, ja i moja dziewczyna nie będziemy działali z tak niepewnymi ludźmi z tyłu i po bokach, bo to po prostu nierozsądne i niebezpieczne.

Przestaję czytać tę stronę, bo śmierci mi tu komunistycznym zamordyzmem, a nie czuć powiewu anarchistycznej wolności. Niektóre osoby powinny się dobrze zastanowić, z której strony powinny iść na tego 11 listopada. Mówię całkowicie poważnie. Jestem zaskoczony, że takie typy tytułują się anarchistami.

Co zaś do wymiany poglądów nt - to jestem bardzo głęboko zniesmaczony tym, co w ostatnim czasie zaobserwowałem. Nie tylko na tej stronie, ale tez w realu. Krytykanctwo za wszelką cenę. Brak umiejętności kompromisu, i szarpanie każdy dla siebie, każda frakcja coś musi przeforsować. Brak edukacji, uporu w osiąganiu czegoś w życiu jako jednostka, owocująca przechodzeniem na czysto komusze pozycje. Krytykowanie opcji indywidualistycznych, ekologicznych, seksizm wypływający z jakiejś poronionej logiki quasiklasowej, subkulturofobia, roszczeniowość i krytykanctwo Antify. To już nie jest anarchizm, który mnie sobą zafascynował i ujął. Tylko jakiś syf, żadna alternatywa, tylko powrót komunizmu z jego zaściankowością i chęcią regulacji wg własnego widzimisię. Ciągle gadacie o wychodzeniu do ludzi, a tak naprawdę coraz wyższe mury getta budujecie.

Jest to dla mnie wstretne, więc odbijam. (A)dieu.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.