Dodaj nową odpowiedź

Ja też coś o tym wiem, bo

Ja też coś o tym wiem, bo ponad 5 lat walczyłem o stworzenie realnie działającej wspólnoty mieszkaniowej w kamienicy gdzie mieszkam. Po ogromnych walkach i wielu wysiłkach zaczyna to wreszcie jakoś wyglądać, a sąsiedzi zamiast pyskować na siebie współpracują przy tworzeniu planów rozwoju kamienicy.

Wspólnota mieszkaniowa jest bardzo niedoskonałym tworem (władzę mają właściciele, a nie lokatorzy bez praw własności), ale dla klasy właścicieli mieszkań jest to oczywiście lepsze niż administracja państwowa. Dla klasy niewłaścicieli może być różnie. Mamy wielu przedstawicieli klasy średniej, którzy najchętniej wykopaliby biednych - ale na szczęście nie są większością nawet w swojej klasie.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.