Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
czemu nie podnoszą problemu TAJNOŚCI OPERACJI przeprowadzanych w PL na obywatelach to jakoś dziwnie milczą o swoim uzależnieniu (równo 100%) od polskich służb.
każda oficjalnie dostępna korespondencja w internecie, i każdy telefon komórkowy jest bez żadnych procedur na podglądzie, tak jak konto bankowe, zwracanie się o ujawnienie danych nie musi mieć żadnego miejsca. np serwery są automatycznie zhakowane przez najzwyklejszych pracowników najprostszej jednostki policji, i żadne służby nie muszą prosić o żadne ujawnienie danych.
dlatego ja nie mam żadnej komórki i nie będę miał nigdy :), tak jak swoje treści publikuję na zagranicznych serwerach, i korespondencję ważną mam na zagranicznych kontach @, nie ma żadnych wpływów oficjalnie na moje konto polskie w banku.
zakładając firmę jedyne co zmienię to dorobienie oficjalnego konta w banku (bo muszę), nie będę miał żadnej komórki i działał będę na zagranicznym serwerze, w takim kraju, w którym nikt nie będzie użyczał danych "polskim służbom".
ciekawe czemu żadne środowisko polityczne nie podnosi idei ROZBICIA POLSKICH SŁUŻB które działają na szkodę obywatela swojego kraju - inwigilacja komunikacji między jednostkami w społeczeństwie nie ma żadnego wytłumaczenia, poza robieniem tajnych baz danych wykorzystywanych oczywiście przeciwko obywatelom.
nie mam nic do tego że haker może pozyskiwać dane, czy je publikować i nimi handlować, ale hakera mogę zawsze prywatnie rozliczyć jak go znajdę :). cracker, to przyzwoity zawód w sumie. jednak tolerować media i polityków w Polsce którzy nie dążą do zniszczenia tajnych służb w państwie to już jest przesada. należy im się kulka w łeb :)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
tak jest w istocie, ale jak zapytasz mediów
czemu nie podnoszą problemu TAJNOŚCI OPERACJI przeprowadzanych w PL na obywatelach to jakoś dziwnie milczą o swoim uzależnieniu (równo 100%) od polskich służb.
każda oficjalnie dostępna korespondencja w internecie, i każdy telefon komórkowy jest bez żadnych procedur na podglądzie, tak jak konto bankowe, zwracanie się o ujawnienie danych nie musi mieć żadnego miejsca. np serwery są automatycznie zhakowane przez najzwyklejszych pracowników najprostszej jednostki policji, i żadne służby nie muszą prosić o żadne ujawnienie danych.
dlatego ja nie mam żadnej komórki i nie będę miał nigdy :), tak jak swoje treści publikuję na zagranicznych serwerach, i korespondencję ważną mam na zagranicznych kontach @, nie ma żadnych wpływów oficjalnie na moje konto polskie w banku.
zakładając firmę jedyne co zmienię to dorobienie oficjalnego konta w banku (bo muszę), nie będę miał żadnej komórki i działał będę na zagranicznym serwerze, w takim kraju, w którym nikt nie będzie użyczał danych "polskim służbom".
ciekawe czemu żadne środowisko polityczne nie podnosi idei ROZBICIA POLSKICH SŁUŻB które działają na szkodę obywatela swojego kraju - inwigilacja komunikacji między jednostkami w społeczeństwie nie ma żadnego wytłumaczenia, poza robieniem tajnych baz danych wykorzystywanych oczywiście przeciwko obywatelom.
nie mam nic do tego że haker może pozyskiwać dane, czy je publikować i nimi handlować, ale hakera mogę zawsze prywatnie rozliczyć jak go znajdę :). cracker, to przyzwoity zawód w sumie. jednak tolerować media i polityków w Polsce którzy nie dążą do zniszczenia tajnych służb w państwie to już jest przesada. należy im się kulka w łeb :)