Dodaj nową odpowiedź

solidarnosc!

Niewiele jest osob w Turcji/ Kurdystanie reagujacych na przemoc wobec kobiet. W Van jeszcze nie bylem wiec nie wim jaka jest sytuacja.
Sam reagowalem juz 3 razy. raz w istanbule kiedy koles zaczal panne okladac piesciami na najbardziej uczesczanej ulicy miasta. gapıow zebralo sie mnostwo lecz nikt nie zareagowal oprocz mnie.
2 razy w Ankarze w samym cetrum poznym wieczorem rowniez bez reakcji przechodzacych osob wobec kolesia co szarpal i znecal sie nad 'swoja zona/dziewczyna'. W dwoch przypadkach po stanowczej reakcji moglo skonczyc sie fajtem lecz kolesie szybko wymiekaja jak widza stanowczy opor i gotowosc do obrony przed nimi.
Prawda jest ze jest w spoleczenstwie na to przyzwolenie a nawet twierdzenie ze to kobiety sa same winne prowokujac kolesi. Absurd. Obserwacja po ponad 4 miesiacach przebywania w tym kraju w wielu miejscach. Choc zdecydowanie sytuacja kobiet jest lepsza w samym Kurdystanie oraz u rodzin Alevi czyli ludzi religijnych lecz stawiajacych wolnosc osobista oraz rownouprawnienie kobiet za priorytet.
Wlasnie obecnie jestem w Antakyi i bujam sie po calem regionie.... widok usmiechnietych twarzy kobiet dziewczyn nie zakrytych chustami i swobodnie rozmawiajacymi na temat wolnosci jest standartem. Wszystkim polecam Samandağ Çcevlik Herbiye oraz wioski w gorach w okolicy. Nie wiem gdzie sa szczesliwsze rodziny w Turcji oraz poza :)
Cieszy ta inicjatywa wyzej opisanej aktywistki.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.