Dodaj nową odpowiedź

Nie przepadam za słowem

Nie przepadam za słowem "alternatywne", ale użyję go tu dla uproszczenia. Na zachodzie rozwijają się ruchy alternatywnej architektury i budownictwa. Chodzi o budowanie albo z materiałów ekologicznych i miejscowych (jak dawne materiały: kamień, drzewo, słoma, glina itd), albo z odpadów przemysłowych i gospodarstwa domowego (blachy, opony, różnego rodzaju płyty drewnopochodne). Chodzi zasadniczo o wyeliminowanie czynnika komercyjnego z budowania domów, a także strącenie z boskiego piedestału architekta, który mimo, że działa w otoczeniu społecznym to stawia się zupełnie nad nim. Ceny jakie oferuje tzw. rynek są zupełnie dla rozsądnego człowieka nie do przyjęcia, to że większość ludzi daje się w ten kanał (z różnych względów) wpuścić jest przerażające (kredyt niewolniczy na 30 lat). Niestety medialnej propagandzie daje się ludziom wmówić, że nie da się taniej, to musi tyle kosztować: PRACUJ I PŁAĆ! Ja mówię spier..lać!

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.