Dodaj nową odpowiedź

wzory i naśladownictwa

Gdzie napisał ktoś ze za wzór bierzemy CNT z okresu błędów/ które sami interpretujecie jako błędy/.
Ja pisząc o CNT nie wycinam tej jej części historii która mi nie pasuje do mego obrazka.
Wskazuje na to że CNT skupiał rożnych ludzi, różne praktyki i taktyki. CNT jako jeden z niewielu związków zawodowych był tak silny i miał takie wpływy że stał się ruchem społecznym do tego stanu była długa droga wpływów anarchizmu w Hiszpanii/ jedynie nawiązanie do tak wpływowego i licznego ruchu mogę znalezć tylko w solidarności/. Chce tylko powiedzieć że w związku tym i zarazem całym ruchu ówczesnym trwała dyskusja i próby z różnymi praktykami i taktykami.
Masowy ruch jak i tendencja na masowość ma to do siebie że nie ma jednej jedynej drogi, interpretacji, taktyki i że taki ruch nie jest jednorodny w tym była siła i wielkość CNT ale też sporo sprzeczności i negatywnych według mnie zjawisk.
Nie chcemy by w IP było wszystko / czego zresztą się nie da/ ustalone od A do Z, uczymy się w praktyce, wychodzimy poza schemat związku tradycyjnego nawet tego anarchosyndykalistycznego, łączymy różne taktyki tu i teraz a nie tylko w kontekście historycznym, ciągle trwa dyskusja, ścieranie się , eksperymentowanie. Nie ma jednej i jedynej linii i IP i mam nadzieje że nie będzie.
Co do CNT wybiórczo i dla przykładu
- uważam ze wejście do rządu było poważnym błędem
- powstrzymanie się przed bojkotem wyborów uważam za dobre posunięcie
- militaryzacja w takiej skali jaka się odbyła milicji była z mej perspektywy błędem/ w czym bym się nie zgodził z Duruttim/
- wchodzenie w samorządy przed czerwcem 1936r. przez CNT uważam za błąd w tamtym kontekście, samorząd w tamtej rzeczywistości był o wiele mniej demokratyczny i nie wiele miał wspólnego z dzisiejszym samorządem lokalnym w Polsce dziś - pod względem swobód itp.
- odgórne mianowanie burmistrzów podczas wojny domowej w zajętych miastach uważam za konieczność i odpowiedzialne myślenie o mieszkańcach/ owszem z zastrzeżeniami/
- na dziś nie wchodzenie przez CNT w komisje robotnicze uważam za zamkniecie sobie drogi do szerszych zmian i propagowania swoich rozwiązań
- zbytnie przywiązanie do historii i nie uchwycenie np. autonomii robotniczej przez ruch pracowniczy a szczególnie przez związki zawodowe spycha wiele z nich do niebytu, jak i nowe formy oporu i organizowania się
- awangardowe, kadrowe, polityczne grupy pracownicze uważam za przeżytek/ tak można wydawać pismo ale nie prowadzić walkę/

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.