Dodaj nową odpowiedź

Klapki na oczy i cała naprzód!

Propagandowa machina rusza...
Akademicy niestety życia nie znają, bazują tylko na teoretycznych modelach i ludzi jako nieekspertów starają się z dyskusji i procesów decyzyjnych wykluczyć. W ten sposób rządzący zamiast reprezentować wolę obywateli reprezentują interesy ekspertów-lobbystów.
Prawdopodobieństwo katastrofy raz na 10000 lat - takie są ich wyliczenia. Ale w praktyce były co najmniej 3 w ciągu pół wieku (Windascale, Three Mile Island i Czarnobyl). Dziś działające na świecie atomówki mają średnio po 30 lat, są stare, skorodowane i na progu śmierci technicznej. Demontaż i zabezpieczenie wyłączonych atomówek to ogromne koszty (prawie tyle co budowa) - kto je poniesie, skoro zysku z tego nie będzie?
Odpady teoretycznie da się jakoś tam zabezpieczyć, ale w praktyce może na to nie być pieniędzy, bo w przedziałach czasu liczonych na min. setki lat żadnych realnych gwarancji nikt nie może dać.
Co do alternatyw to Polska nie ma żadnej szansy odejść od węgla i atom nie jest tu żadną alternatywą. Bo jeśli nawet jakimś cudem ta atomówka powstanie i ruszy za 15 lat (termin 2020 jest nierealny nawet dla lobbystów z MAEA) to i tak zaspokoi tylko 6% zapotrzebowania na prąd. Ale koszty zablokują wszystkie inne możliwości. Nie wspominając że w międzyczasie może się okazać niekonkurencyjna wobec nowych technologii.
90% energetyki pozostanie na węglu - i dobrze bo Polska ma największe jego zasoby w Europie, a budowane obecnie węglówki są znacznie mniej uciążliwe dla środowiska niż obecnie działające (30 lat zaniedbań nawet atomówka nie nadrobi). Kary UE zaczną się w 2013, więc atomówka nas nie uchroni w żaden sposób - było idiotyzmem zgodzić się na takie warunki, a tzw. ekolodzy odegrali tu niestety rolę użytecznych idiotów...
A załoga busa będzie naiwną młodzież mamić kolorowymi prezentacjami, makietami i innymi świecidełkami, pozostaje liczyć że ludzie jednak głupi nie są i propagandy nie kupią.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.