Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2010-11-29 15:35
A wiesz, że nie tylko Uran nadaje się do napędzania reaktorów? Poczytaj najpierw trochę.
Kocham przyrodę, jestem za bardzo drastycznymi sankcjami wobec jej niszczycieli, za brutalną i ścisłą separacją parków i obszarów chronionych od ludzi, za tym, by wejście w Tatry kosztowało 100 złotych, by byle hołota tam się nie szwendała.
Jestem za rozwojem technologicznym na skalę dotąd nie spotykaną. Za tym, że państwo winno łożyć jak najwięcej na naukę i edukację.
Jestem za rozwojem sposobów pozyskiwania energii ze źródeł geotermalnych, z pływów wodnych, z turbin wiatrowych, z paneli słonecznych, z energii ludzkich kroków, z siły hamowania samochodów. Te możliwości są, i należy je rozwijać.
Jestem całym sercem za pozyskiwaniem energii z procesu rozszczepiania atomu. Jestem przeciw kopalniom węgla, i choć jestem miłośnikiem amerykańskiej motoryzacji, jestem w stanie poświęcić swą miłość na rzecz auta o napędzie elektrycznym. Domagam się rozwoju energetyki jądrowej.
Nie ma innej drogi, to jedyne zagwarantuje nam przetrwanie, nam i innym gatunkom. Przy oczywiście radykalnym oboostrzeniom w kwestii ilości ludzi na tej planecie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
A wiesz, że nie tylko Uran
A wiesz, że nie tylko Uran nadaje się do napędzania reaktorów? Poczytaj najpierw trochę.
Kocham przyrodę, jestem za bardzo drastycznymi sankcjami wobec jej niszczycieli, za brutalną i ścisłą separacją parków i obszarów chronionych od ludzi, za tym, by wejście w Tatry kosztowało 100 złotych, by byle hołota tam się nie szwendała.
Jestem za rozwojem technologicznym na skalę dotąd nie spotykaną. Za tym, że państwo winno łożyć jak najwięcej na naukę i edukację.
Jestem za rozwojem sposobów pozyskiwania energii ze źródeł geotermalnych, z pływów wodnych, z turbin wiatrowych, z paneli słonecznych, z energii ludzkich kroków, z siły hamowania samochodów. Te możliwości są, i należy je rozwijać.
Jestem całym sercem za pozyskiwaniem energii z procesu rozszczepiania atomu. Jestem przeciw kopalniom węgla, i choć jestem miłośnikiem amerykańskiej motoryzacji, jestem w stanie poświęcić swą miłość na rzecz auta o napędzie elektrycznym. Domagam się rozwoju energetyki jądrowej.
Nie ma innej drogi, to jedyne zagwarantuje nam przetrwanie, nam i innym gatunkom. Przy oczywiście radykalnym oboostrzeniom w kwestii ilości ludzi na tej planecie.
Inaczej : no future, no hope.