Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pią, 2010-12-03 16:52
No, ale z tymi PIPami, to też tak nie demonizujcie. Sporo ludzi tam jest nieledwie z "misją", i jak buldogi się rzucają na firmy łamiące przepisy bezpieczeństwa. Znam trochę to środowisko.
Raz zostałem faktycznie zlekceważony, i niewiele się udało zrobić, jak uszkodziłem przez szefa debila kręgosłup na dużej i nowoczesnej budowie, potem parę lat później, nieco zrezygnowany poszedłem w innej sprawie, myśląc, to chociaż jakiś papier będę miał, że zgłaszałem nieprawidłowości, a tu szok - baba szału dostała, od razu za telefon, opierdol pana prezesa firmy, po trzech dniach wezwanie telefoniczne na rozmowę, sprawa do sądu pracy, odszkodowanie, i gratulowanie obywatelskiej postawy.
Osobiście radzę korzystać ze wszelkich gwarantowanych przez prawo środków, bo można i trzeba bronic swoich praw. Im więcej ludzi będzie interweniować, tym lepiej będzie,a w każdym razie jakiś rwetes powstaje. Natomiast Polacy/lki najczęściej wychodzą z założenia, że co ja zrobię, za krótki jestem, nie ma sensu, to wszystko jedna banda - i idzie się najebać. A tak nie jest.
Także myślę, że warto by było troszkę się dowiedzieć o obowiązkach BHP, i interweniować zawsze, jak widzicie jakieś dziadostwo. Poprzyglądajcie się inwestycją w swoim mieście. Ja widać, że robotnicy pracują bez zabezpieczeń, albo są na banieczce, to wystarczy zadzwonić, i zgłosić. Niektórym może się to nie podobać, że to denuncjacja czy kolaboracja z państwem, ale to nie prawda. W ten sposób możemy uratować komuś życie.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
No, ale z tymi PIPami, to
No, ale z tymi PIPami, to też tak nie demonizujcie. Sporo ludzi tam jest nieledwie z "misją", i jak buldogi się rzucają na firmy łamiące przepisy bezpieczeństwa. Znam trochę to środowisko.
Raz zostałem faktycznie zlekceważony, i niewiele się udało zrobić, jak uszkodziłem przez szefa debila kręgosłup na dużej i nowoczesnej budowie, potem parę lat później, nieco zrezygnowany poszedłem w innej sprawie, myśląc, to chociaż jakiś papier będę miał, że zgłaszałem nieprawidłowości, a tu szok - baba szału dostała, od razu za telefon, opierdol pana prezesa firmy, po trzech dniach wezwanie telefoniczne na rozmowę, sprawa do sądu pracy, odszkodowanie, i gratulowanie obywatelskiej postawy.
Osobiście radzę korzystać ze wszelkich gwarantowanych przez prawo środków, bo można i trzeba bronic swoich praw. Im więcej ludzi będzie interweniować, tym lepiej będzie,a w każdym razie jakiś rwetes powstaje. Natomiast Polacy/lki najczęściej wychodzą z założenia, że co ja zrobię, za krótki jestem, nie ma sensu, to wszystko jedna banda - i idzie się najebać. A tak nie jest.
Także myślę, że warto by było troszkę się dowiedzieć o obowiązkach BHP, i interweniować zawsze, jak widzicie jakieś dziadostwo. Poprzyglądajcie się inwestycją w swoim mieście. Ja widać, że robotnicy pracują bez zabezpieczeń, albo są na banieczce, to wystarczy zadzwonić, i zgłosić. Niektórym może się to nie podobać, że to denuncjacja czy kolaboracja z państwem, ale to nie prawda. W ten sposób możemy uratować komuś życie.