Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
To że ty coś napiszesz, że było, nie oznacza jeszcze że było. Pytam: czy w PRL (dobrze pamiętam, że w nomenklaturze partyjnej żyłem wówczas w "socjalistycznej ojczyźnie"), czy Kambodży istniał bezklasowy i bezpaństwowy system ekonomiczny w którym każdy otrzymywał według potrzeb, a dawał wg. sił? Jeśli tak - był to komunizm. Jeśli nie to komunizmu nie było, choćby nawet komuniści twierdzili że był (ale nie twierdzili - Chruszczow uważał, że pierwsza faza komunizmu nastąpi na początku lat 80. a w latach 70, nastąpi obumieranie państwa). W imię świetlanej przyszłości warto ich zdaniem było poświęcić wszystko. Tym się różnili bolszewicy czy maoiści od anarchokomunistów o raz innych komunistów wolnościowych i np. Róży Luksemburg. Bez zrozumienia tego faktu nie rozumiesz nawet co krytykujesz. Oczywiście możesz żyć w świecie swoich wyobrażeń, to już twoja sprawa.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
To że ty coś napiszesz,
To że ty coś napiszesz, że było, nie oznacza jeszcze że było. Pytam: czy w PRL (dobrze pamiętam, że w nomenklaturze partyjnej żyłem wówczas w "socjalistycznej ojczyźnie"), czy Kambodży istniał bezklasowy i bezpaństwowy system ekonomiczny w którym każdy otrzymywał według potrzeb, a dawał wg. sił? Jeśli tak - był to komunizm. Jeśli nie to komunizmu nie było, choćby nawet komuniści twierdzili że był (ale nie twierdzili - Chruszczow uważał, że pierwsza faza komunizmu nastąpi na początku lat 80. a w latach 70, nastąpi obumieranie państwa). W imię świetlanej przyszłości warto ich zdaniem było poświęcić wszystko. Tym się różnili bolszewicy czy maoiści od anarchokomunistów o raz innych komunistów wolnościowych i np. Róży Luksemburg. Bez zrozumienia tego faktu nie rozumiesz nawet co krytykujesz. Oczywiście możesz żyć w świecie swoich wyobrażeń, to już twoja sprawa.