Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Śro, 2010-12-15 17:02
Problem, który się tu roztrząsa jest ciekawy z paru różnych przyczyn, ale przede wszystkim z punktu widzenia procesów historycznych. Jeśli założymy, że klasy posiadające idą na ustępstwa wobec wyzyskiwanych tylko w sytuacji, kiedy są do tego zmuszone lub kiedy mają w tym jakiś cel, to aktualnie wyczerpały się powody, dla których stworzone zostały podstawy nowoczesnego społeczeństwa. Przeniesienie produkcji przemysłowej do krajów rozwijających się oraz (bardzo ważne) brak wojen wymuszający rezygnację z masowej armii czy wręcz anulowanie poboru sprawia, że powszechna edukacja czy służba zdrowotna tracą rację bytu. Z powyższej dyskusji przebija pewność, że czeka nas kolejne przepoczwarzenie kapitalizmu albo anarchizm. Zważcie, że system, w którym żyjemy jest bardzo młody, poza tym nie jest pierwszą formą organizacji społecznej. Może po prostu więc stworzona zostanie jakaś nowa, zupełnie odmienna.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Problem, który się tu
Problem, który się tu roztrząsa jest ciekawy z paru różnych przyczyn, ale przede wszystkim z punktu widzenia procesów historycznych. Jeśli założymy, że klasy posiadające idą na ustępstwa wobec wyzyskiwanych tylko w sytuacji, kiedy są do tego zmuszone lub kiedy mają w tym jakiś cel, to aktualnie wyczerpały się powody, dla których stworzone zostały podstawy nowoczesnego społeczeństwa. Przeniesienie produkcji przemysłowej do krajów rozwijających się oraz (bardzo ważne) brak wojen wymuszający rezygnację z masowej armii czy wręcz anulowanie poboru sprawia, że powszechna edukacja czy służba zdrowotna tracą rację bytu. Z powyższej dyskusji przebija pewność, że czeka nas kolejne przepoczwarzenie kapitalizmu albo anarchizm. Zważcie, że system, w którym żyjemy jest bardzo młody, poza tym nie jest pierwszą formą organizacji społecznej. Może po prostu więc stworzona zostanie jakaś nowa, zupełnie odmienna.