Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Ja postuluję tylko, żeby zamiast "dajcie nam", krzyczeć "podajcie się wszyscy do dymisji"(wersja łagodna) lub "wypierdlać!"(wersja nie ma zmiłuj). Uniwerki bierym, profesory i studenty określają program wspólnie, nauka się rozwija w miarę potrzeb społecznych a nie jakichś wyobcowanych "wolnych rynków", gdzie potrzeba jest kreowana przez sztaby marketingowe, więc jakiś ojciec zamiast naprawić dach i przytulić 13-letnią córkę, kupuje auto a córce jakąś tendy Hanę Montanę i córka daje dupy w galeriach za "bajeranckie" lub "wypasione" wdzianko japisowi przystojniakowi(bo będzie modelką hehe). Tak w ogóle to wolny rynek nie istnieje i wcale nie jestem przeciwko prawdziwemu wolnemu rynkowi. Tyle, że bez pieniędzy. Istnieje co prawda także ryzyko, że ktoś będzie chciał wymienić matkę na odtwarzacz mp3, ale przy większej więzi społecznej, gdzie w końcu edukacja będzie przygotowaniem do rozwoju humanistycznego, takie rzeczy się raczej nie zdarzą:-)
Utopia?
Nie mniejsza niż w głowach niektórych tu uzasadniających swoje wywody teoriami z jakiegoś recyklingu idei;-)
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
Ja postuluję tylko, żeby
Ja postuluję tylko, żeby zamiast "dajcie nam", krzyczeć "podajcie się wszyscy do dymisji"(wersja łagodna) lub "wypierdlać!"(wersja nie ma zmiłuj). Uniwerki bierym, profesory i studenty określają program wspólnie, nauka się rozwija w miarę potrzeb społecznych a nie jakichś wyobcowanych "wolnych rynków", gdzie potrzeba jest kreowana przez sztaby marketingowe, więc jakiś ojciec zamiast naprawić dach i przytulić 13-letnią córkę, kupuje auto a córce jakąś tendy Hanę Montanę i córka daje dupy w galeriach za "bajeranckie" lub "wypasione" wdzianko japisowi przystojniakowi(bo będzie modelką hehe). Tak w ogóle to wolny rynek nie istnieje i wcale nie jestem przeciwko prawdziwemu wolnemu rynkowi. Tyle, że bez pieniędzy. Istnieje co prawda także ryzyko, że ktoś będzie chciał wymienić matkę na odtwarzacz mp3, ale przy większej więzi społecznej, gdzie w końcu edukacja będzie przygotowaniem do rozwoju humanistycznego, takie rzeczy się raczej nie zdarzą:-)
Utopia?
Nie mniejsza niż w głowach niektórych tu uzasadniających swoje wywody teoriami z jakiegoś recyklingu idei;-)