Dodaj nową odpowiedź

Komuś tu łatwo przychodzi wyzywanie kobiet - sukami, a mężczyzn - skurwielami. apelowałbym o umiar, bo choć mamy do czynienia ze szkodliwymi społecznie szumowinami społecznymi jak w tym przypadku lub w przypadku gerdy, to skupmy się może raczej na potępianie czynów a nie drugiego człowieka. trzeba zwalczać mechanizmy i relacje oparte na władzy i hierarchii, bo przepadnie taka Ferguson, czy Gronkowiec, czy prezio Gerdy, a na ich miejsce pojawią się podobni szkodnicy i pasożyty. Sumując postulowałbym mniej mocnych wyzwisk, a skupić się na nazywaniu i piętnowaniu sytuacji, mechanizmów i relacji.