Dodaj nową odpowiedź

Był u mnie kiedyś znajomy,

Był u mnie kiedyś znajomy, zaparkował samochód na wprost kamery znajdującej się po drugiej stronie ulicy, ktoś mu wykręcił reflektory i lusterka, poza tym w tym samym czasie kilka innych samochodów w promieniu 500 metrów, straciło to i owo. Najpierw policja umorzyła śledztwo z powodu niemożności wykrycia sprawcy. Znajomy się odwołał wskazując, że policja nie przejrzała nawet nagrań z monitoringu, wznowiono śledztwo które polegało na przejrzeniu nagrań i znowu śledztwo umorzono, bo na nagraniach co prawda jest moment kradzieży, ale ich jakość nie pozwalała na identyfikacje. Druga sprawa: osiedlowi radni zechcieli zamontować kamerę pod moim blokiem, poszedłem na spotkanie i pytam o uzasadnienie, czy mają jakieś dane o przestępstwach, policjant na spotkaniu przerzucał papiery i w końcu znalazł: 20 mandatów za złe parkowanie, fakt to problem, ale to trochę mało mówie, jak na montaż kamery, której roczny koszt utrzymania to 10 tys. złotych. Mówię jeszcze, że problem jest w tym że nie raz widziałem jak straż miejska przechodzi obok samochodów i nic nie robi, zresztą problemem nie jest to że parkują tylko, że blokują wjazd dla śmieciarek, czyli zamiast wstawiać mandaty trzeba by samochody wywozić. Kamerę i tak zamontowali, samochody jak stały tak stoją, teraz poza nie reagującą strażą miejską, doszedł nie reagujący obsługujący kamerę. Zamiast więc problem rozwiązać, zaproponowano atrapę jego rozwiązania, za który ja płacę, nic mi on nie daje, tylko radny który go zaproponował chwali się w ulotkach wyborczych jak to on dba o bezpieczeństwo na osiedlu... i tak to się kręci...

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.