Dodaj nową odpowiedź

Na szczęście

inwigilacja londyńskich anarchistów jakoś nie za bardzo mu wyszła, tak samo z ruchem antyfaszystowskim - tym radykalnym, szybko wymiękł podobno, ludzie bardziej nieufni niż w ruchu ekologicznym, gdzie przewija się wiele przypadkowych osób... Agentów jest na pewno więcej, trzeba być ostrożnym ale nie można popadać w paranoję...
Oto miłe zdjęcie policyjnego agenta: http://www.indymedia.org.uk/en/2010/10/466705.html

Szczęścia próbował również inny policyjny agent Matthew Gibbons, który nachalnie próbował przyłączyć się do brytyjskiej Antify. Podejrzenia wzbudziły emaile, którymi zasypywał Antifę wyrażając chęć przystąpienia do grupy i założenia lokalnej komórki w mieście York z którego Gibbons pochodzi. Kiedy jego starania spełzły na niczym, zaczął on wnikać w szeregi nacjonalistów z English Defence League którzy od razu przyjęli Gibbonsa.
Zdjęcie Gibbonsa w koszulce EDL i oświadczenie Antifa England:
http://www.indymedia.org.uk/en/2009/09/438632.html

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.