Dodaj nową odpowiedź

Niektórzy czytelnicy napisali (wtedy musieliśmy te komentarze odrzucić, żeby nie dekonspirować akcji):

Nie wierzę w to za bardzo a nawet wcale. Wygląda na prowokację przeciwników. Nikt, nawet najgłupszy rasistowski teoretyk nie napisałby takich bzdur o rasach błotnych, chcąc poprowadzić wykład dla ludzi na UW. Poza tym Frontex realizując politykę antyimigracyjną, nie wiąże jej z rasizmem. B&H to prymitywy i jedynie za prawdziwością tego ogłoszenia przemawia to, że oni muszą podczepiać się pod każdą agendę czy organizację zbliżoną w ich mniemaniu do "ostatecznego rozwiązania kwestii rasowej". Jeśli jednak byłaby to prawda, to tylko świadczy o całkowitym zidioceniu tej organizacji pod względem nie tylko rasistowskim ale przede wszystkim taktycznym:-) W takim razie nie ma co się obawiać ludzi upośledzonych. Teatr dla niepełnosprawnych umysłowo na UW i tyle. A z niepełnosprawnych śmiać się nie wypada, tym bardziej bić.

oraz:

Mam nadzieję,o ile to prowokacja,że nikt nie zostal spisany przy plakatowaniu, bo mieć sprawę o propagowanie treści faszystowskich to niezla kicha i obciach. Musialby się taki grubo tlumaczyć nie tylko przed sędzią ale i przed tą częścia środowiska, która nie odczytala by wlaściwie intencji...

i:

nie ma tu poziomu Yesmenów, ale pomysł niezły