Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
1.[Obawa przed calkowitym otwarciem granic i swobodnym podróżowaniem jest nonsensem przede wszystkim dlatego,że stoi w sprzecznośći z naturalnym prawem jednostki,jakim jest swobodne przemieszczanie się.]
1. Tutaj nie zachodzi żadne logiczne wynikanie. Twierdzenie o naturalnym prawie jeszcze nie sprowadza obaw do nonsensu.
Dopiero poniżej jest jakaś logika...
2.[W dużym mieście większość ludzi których mijasz codziennie na ulicach i z którymi dzielisz miejsce w środkach transportu publicznego jest obca,strach przed nimi wszystkimi równalby się permanentnej psychozie,zatem niektórzy boją się wybiórczo - tych o odmiennym kolorze skóry,mówiących między sobą niezrozumialym,egzotycznym językiem, czy bardzo odmiennie ubranych...]
2.Powyższa wypowiedź zdaje się być dobry argumentem, ale - moim zdaniem - nim nie jest. Ludzie boja się obcej mentalności, kultury, tradycji, innego wychowania, a nie ludzi samych w sobie obcych. Tutaj "obcość" należy rozumieć inaczej.
Teraz o obawach...
W Afryce mamy mieszaninę kultur - wiara w czary (jak z XVI w.) i widzimy wpływy kultury europejskiej XX w. Kobiety np. same bronią tradycji obrzezania http://alterkino.org/piesn-hibo wyobraźmy sobie szereg tradycji i postaw z różnych krajów świata w Europie. Jakieś religijne zabójstwa honorowe, na kobietach, które wyrzekły się Islamu. przykłądów można mnożyć
1. Ludzie boją się o swoją pracę. Imigranci mogą pracować (i pracują) za pół darmo. Nawet Polacy tak robili, a co dopieor, jak ktoś przyjedzie z kraju trzeciego swiata.
2. Ktoś, kto w Afryce biegał z kałachem (a takie są tam realia) przzybywa do Europy Zachodniej. Bez wykształcenia nie moze podjac pracy, takich jak on są setki tysiecy, bo zakladmay że mamy swobodę przemieszczani się. Co ma z sobą zrobic taki imigrant? Założyv kolejny gang narkotykowy?
3. Dla ilu wystarczy miejsca w krajach rozwiniętych? Takie miasta jak, Londyn, Paryż juz są przeludnione.
4. Zbyt duzy naplyw imigrantow, ktorzy beda pracowac za nizsza stawke moze wywolac postawy skrajnie nacjonalistyczne, rasistowskie itp. Przykładów można podac naprawdę sporo.
Ja jestem za realny wspieraniem krajów trzeciego świata, ale to też utopia. Nadal mamy kolonializm, a niewolników w XXI w. jest więcej niż kiedykolwiek w dziejach.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
1.[Obawa przed calkowitym
1.[Obawa przed calkowitym otwarciem granic i swobodnym podróżowaniem jest nonsensem przede wszystkim dlatego,że stoi w sprzecznośći z naturalnym prawem jednostki,jakim jest swobodne przemieszczanie się.]
1. Tutaj nie zachodzi żadne logiczne wynikanie. Twierdzenie o naturalnym prawie jeszcze nie sprowadza obaw do nonsensu.
Dopiero poniżej jest jakaś logika...
2.[W dużym mieście większość ludzi których mijasz codziennie na ulicach i z którymi dzielisz miejsce w środkach transportu publicznego jest obca,strach przed nimi wszystkimi równalby się permanentnej psychozie,zatem niektórzy boją się wybiórczo - tych o odmiennym kolorze skóry,mówiących między sobą niezrozumialym,egzotycznym językiem, czy bardzo odmiennie ubranych...]
2.Powyższa wypowiedź zdaje się być dobry argumentem, ale - moim zdaniem - nim nie jest. Ludzie boja się obcej mentalności, kultury, tradycji, innego wychowania, a nie ludzi samych w sobie obcych. Tutaj "obcość" należy rozumieć inaczej.
Teraz o obawach...
W Afryce mamy mieszaninę kultur - wiara w czary (jak z XVI w.) i widzimy wpływy kultury europejskiej XX w. Kobiety np. same bronią tradycji obrzezania http://alterkino.org/piesn-hibo wyobraźmy sobie szereg tradycji i postaw z różnych krajów świata w Europie. Jakieś religijne zabójstwa honorowe, na kobietach, które wyrzekły się Islamu. przykłądów można mnożyć
1. Ludzie boją się o swoją pracę. Imigranci mogą pracować (i pracują) za pół darmo. Nawet Polacy tak robili, a co dopieor, jak ktoś przyjedzie z kraju trzeciego swiata.
2. Ktoś, kto w Afryce biegał z kałachem (a takie są tam realia) przzybywa do Europy Zachodniej. Bez wykształcenia nie moze podjac pracy, takich jak on są setki tysiecy, bo zakladmay że mamy swobodę przemieszczani się. Co ma z sobą zrobic taki imigrant? Założyv kolejny gang narkotykowy?
3. Dla ilu wystarczy miejsca w krajach rozwiniętych? Takie miasta jak, Londyn, Paryż juz są przeludnione.
4. Zbyt duzy naplyw imigrantow, ktorzy beda pracowac za nizsza stawke moze wywolac postawy skrajnie nacjonalistyczne, rasistowskie itp. Przykładów można podac naprawdę sporo.
Ja jestem za realny wspieraniem krajów trzeciego świata, ale to też utopia. Nadal mamy kolonializm, a niewolników w XXI w. jest więcej niż kiedykolwiek w dziejach.