Dodaj nową odpowiedź

nie dostał żadnej kosy w plecy tylko z przodu a drugi nie zmarł tylko był ranny poza tym to były też fałszywe zeznania na początku mówili że w ogóle nie było bójki z Romami tylko Jock ich napadł bez powodu potem zmieniali zeznania, w końcu połowa swiadków gdzies zniknęł (wyjechali za granice)

Najlepsze jaja były z dowodami w postaci filmu. Policja dostała film potwierdzający wersję zdarzeń Jocka. Film się "zgubił" na policji, zrobiła się afera wiec się odnalazł. A potem spłonął przez "przypadek"