Istnienie klas społecznych często pomijane jest w mediach główno-nurtowych, a jeżeli już pada termin „klasa” trudno nie odnieść wrażenia, że na świeci...
Po raz 44 spotykamy się na łamach anarchistycznego periodyku „Inny Świat”. Tym razem, nieco szerzej, podjęliśmy dwa, a nawet trzy tematy... Niejako te...
Tureckie władze w osobie prezydenta Erdoğana rozpoczęły zmasowaną kampanię prześladowania zamieszkałej w tym kraju mniejszości kurdyjskiej. Wszystko z...
Jak blisko jesteśmy nienawiści Niemców lat trzydziestych do „obcych”? W ostatnią sobotę zorganizowano manifestacje skierowane przeciwko uchodźcom z kr...
Bardzo duża część uchodźców, przedstawianych jako Syryjczycy, jest tak naprawdę Kurdami, zamieszkującymi Syrię. Kurdowie od lat toczą walkę o stworzen...
Czytelnik CIA (niezweryfikowane), Pon, 2011-01-24 15:11
a co myślisz że lekarze klepią biedę są pewnie tacy co nie mają kokosów ale nie porównuj ich z nauczycielami niektóre strajki lekarzy o podwyżkę były pomyślane jako gwóźdź do trumny publicznej służby zdrowia. a w ogóle pewnie wydaje ci się że lekarze to robotnicy tylko akurat zajmujący się leczeniem? teraz nasi lekarze są jak ci z "ludzi bezdomnych" Żeromskiego najchętniej leczyli by w prywatnych klinikach a nie na państwowym a Judymów zbyt wielu niema. uświadom sobie że są grupy zawodowe którym powodzi się nieźle mają i kasę i prestiż, zadaniem lewicy czy rewolucjonistów jest organizowanie klasy robotniczej (lekarze nie są przecież robotnikami) a nie popieranie każdego protestu tylko dlatego że organizują je pracownicy najemni, bo to tylko prawna kategoria. zresztą zauważ że często między lekarzami i pielęgniarkami dochodzi do zatargów podczas różnych protestów ich interesy często nie są zbieżne a lekarze nie maja ochoty walczyć o interesy pielęgniarek. już nie mówiąc o tym że duża część lekarzy uwłaszcza się po prostu na państwowej służbie zdrowia, wszelkie formy komercjalizacji i prywatyzacji można wykorzystać dla własnych celów nawet lekarska solidarność popierała w gdańsku np: http://czluchow.naszemiasto.pl/artykul/311686,pomorskie-szpitale-beda-pr... biorą se procencik. i ogólnie można mówić o prywatyzacji pracowniczej czyli w praktyce uwłaszczeniu się górnej warstwy zarządzającej w tym wypadku szpitalem ewentualnie części działaczy związkowych choćby takich z OZZL.
czy nie wiesz o tym że niektórzy lekarze napędzają sobie klientów do prywatnych przychodni i ZOZów kiedy odpracowują swoje w publicznych jednostkach. Nie chodzi o to żeby bronić biednych lekarzy tylko publicznej służby zdrowia dla której często sami lekarze są zagrożeniem. nie mówię że wszyscy generalizacja na pewno była by krzywdząca, ale trzeba sobie zdawać sprawę że taki Bukiel to nie jest jakiś dziwny wyjątek.
Protest przeciwko zawłaszczaniu tegorocznego marszu antyfaszystowskiego 11 listopada przez partię Razem i współpracujące z nią organizacje, podpisaneg...
Manchester Solidarity Federation sprzeciwia się zarówno opcji "in" jak i "out". W sprawie referendum dotyczącego członkostwa w Unii Europejskiej wyraż...
Nie należy jednak zbyt na to liczyć. Można być niemal pewnym, iż żaden uczony nie ośmieli się dziś traktować człowieka tak, jak traktuje królika; trze...
Mówiłem już, gdzie szukać zasadniczej praktycznej przyczyny potężnego jeszcze obecnie oddziaływania wierzeń religijnych na masy ludowe. Owe właściwe i...
W dniach 25-26 czerwca, anarchosyndykaliści spotkali się na konferencji pod Madrytem, by omówić powstanie nowej federacji i utworzenie na nowo anarch...
„Omawiając działalność i rolę anarchistów w rewolucji, Kropotkin powiedział: ‘My, anarchiści rozmawialiśmy dużo o rewolucjach, ale niewielu z nas zost...
Jak się okazuje, kulturalne elity zaczęły dyskutować o warunkach pracy w restauracjach i barach, gdzie są stałymi bywalcami. Pomimo faktu, że wiele sz...
a co myślisz że lekarze
a co myślisz że lekarze klepią biedę są pewnie tacy co nie mają kokosów ale nie porównuj ich z nauczycielami niektóre strajki lekarzy o podwyżkę były pomyślane jako gwóźdź do trumny publicznej służby zdrowia. a w ogóle pewnie wydaje ci się że lekarze to robotnicy tylko akurat zajmujący się leczeniem? teraz nasi lekarze są jak ci z "ludzi bezdomnych" Żeromskiego najchętniej leczyli by w prywatnych klinikach a nie na państwowym a Judymów zbyt wielu niema. uświadom sobie że są grupy zawodowe którym powodzi się nieźle mają i kasę i prestiż, zadaniem lewicy czy rewolucjonistów jest organizowanie klasy robotniczej (lekarze nie są przecież robotnikami) a nie popieranie każdego protestu tylko dlatego że organizują je pracownicy najemni, bo to tylko prawna kategoria. zresztą zauważ że często między lekarzami i pielęgniarkami dochodzi do zatargów podczas różnych protestów ich interesy często nie są zbieżne a lekarze nie maja ochoty walczyć o interesy pielęgniarek. już nie mówiąc o tym że duża część lekarzy uwłaszcza się po prostu na państwowej służbie zdrowia, wszelkie formy komercjalizacji i prywatyzacji można wykorzystać dla własnych celów nawet lekarska solidarność popierała w gdańsku np: http://czluchow.naszemiasto.pl/artykul/311686,pomorskie-szpitale-beda-pr... biorą se procencik. i ogólnie można mówić o prywatyzacji pracowniczej czyli w praktyce uwłaszczeniu się górnej warstwy zarządzającej w tym wypadku szpitalem ewentualnie części działaczy związkowych choćby takich z OZZL.
czy nie wiesz o tym że niektórzy lekarze napędzają sobie klientów do prywatnych przychodni i ZOZów kiedy odpracowują swoje w publicznych jednostkach. Nie chodzi o to żeby bronić biednych lekarzy tylko publicznej służby zdrowia dla której często sami lekarze są zagrożeniem. nie mówię że wszyscy generalizacja na pewno była by krzywdząca, ale trzeba sobie zdawać sprawę że taki Bukiel to nie jest jakiś dziwny wyjątek.