Dodaj nową odpowiedź

Jaka niezawisłość sądu??? Mieli się ośmieszyć, uznać ich za winnych i przegrać w Strasburgu? Tak jak to było w przypadku interwencji w latach 90' na jednym z wrocławskich squatów. Przy okazji nie kompetencje i samowolkę policji, która ostatnimi czasy nieźle się popisuje?

A tym sposobem cały mit 3 podziału władzy i dobrego funkcjonowania systemu potwierdzony. Policja aja, chociaż trochę przegięła, anarchiści bebe jak to anarchiści, a wielki i niezawisły sąd jak zwykle sprawiedliwy pokazuje, że system działa i wszyscy by bez niego zginęli.