Dodaj nową odpowiedź
Warszawa: Radni na Pradze Północ coraz dalsi od problemów mieszkańców
Yak, Pią, 2011-01-28 00:12 Kraj | Lokatorzy | Tacy są politycyW Radzie Dzielnicy Warszawa Praga-Północ trwa zażarta walka o władzę. Siły poszczególnych stronnictw są dość wyrównane, z jednej strony koalicja PO-SLD, z drugiej strony Praska Wspólnota Samorządowa i PiS.
Gdy jeden z radnych PO przeszedł na drugą stronę i zanosiło się na to, że radni wybiorą burmistrza z PiS, przewodnicząca Rady Dzielnicy, Elżbieta Kowalska-Kobus (która jest radną PO), zerwała sesję, aby nie dopuścić do głosowania, które mogło się rozegrać na niekorzyść PO. W związku z tym, Prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz (jak wiadomo, też z PO), stwierdziła, że skoro dzielnica "nie może się dogadać", należy wyznaczyć zarząd komisaryczny, który składa się... z urzędników należących do PO.
Radny, który „zdradził” PO został później oskarżony o pedofilię i szantaż nieletnich i jego kariera już jest zakończona. Prawdopodobnie zostanie zmuszony do złożenia mandatu.
Sesja Rady Warszawy, która miała być poświęcona rozwiązaniu sytuacji na Pradze Północ została zbojkotowana przez PO i SLD, by zapobiec ewentualnemu odwołaniu zarządu komisarycznego wyznaczonego przez Hannę Gronkiewicz-Waltz. Nieobecność radnych na sali obrad była inspiracją dla działaczy Związku Syndykalistów Polski z Warszawy, którzy napisali w tej sprawie oświadczenie.
Radni są tak dalece pochłonięci przepychankami, że jedynie ostre akcje Komitetu Obrony Lokatorów zmusiły ich do powołania Komisji Mieszkaniowej, która zajmuje się przyznawaniem lokali komunalnych osobom, które czekają w kolejce na przydział mieszkania.