Dodaj nową odpowiedź

to jenych i drugich czy

to jenych i drugich czy czyjejś wolności słowa jednak nie bronisz tomasso? mnie się wydaje że to nie jest demokratyczne (w tym sensie którego używasz): jest debata na której wypowiadają się tylko autorytety a publika ma siedzieć i słuchać - i wszystkim pasuje ta rola... nie było żadnego dyktatu z naszej strony, była prześmiewcza reakcja na kłamstwa, i wprowadzenie kapki chaosu. można powiedzieć że to była też próba zdobycia głosu - podczas debaty wypowiadali się tylko goście (no oprócz jednej panie profesor - mikrofon dostała od kłodkowskiego a nie od prowadzącego dyskusje)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.