Dodaj nową odpowiedź

MYŚLENIE MA PRZYSZŁOŚĆ

Reasumując, "jednolitym i scentralizowanym aparatem", czy wręcz aparatami, tworzonymi "odgórnie" w postaci wojska, policji i armii urzędników rozporządza przede wszystkim państwo burżuazyjne. To nasz wspólny przeciwnik.
Żeby mu sprostać na polu walki nie wystarcza, jak widać, jednorazowa spontaniczna mobilizacja mas. Niezbędne są również różnorodne formy "oddolnej" organizacji, najlepiej świadome politycznie i zahartowane już w boju. To przecież nie ostatnie podejście.
W sytuacji rewolucyjnej liczy się przede wszystkim przydatność na polu walki. Zostają te, które potrafią sprostać jakże konkretnym zadaniom.

Przytoczone przez nas oświadczenie GPR/CWI można uznać za karykaturalne wybieganie w przyszłość pod hasłem "należy wykorzystać dzisiejszą mobilizację do wysunięcia celów, które przekraczają w sposób ewidentny dzisiejszy poziom świadomości mas". Gdyby nie pewien "drobiazg" - hurraoptymiści naprawdę wierzą, że "protesty będą kontynuowane", a "pracownicy są na tyle silni, żeby się przeciwstawić", zorganizowanym siłom burżuazji, choć zdają sobie sprawę, że "to może skończyć się krwawo". Brak zahartowanych w boju rewolucyjnych organizacji robotniczych ich najwyraźniej nie rusza. Tacy działacze, oskarżając nas o "szerzenie defetyzmu" w wirtualnej rzeczywistości, zarzucają nam "stalinowskie sekciarstwo", czy wręcz "kontrrewolucyjność". Sami zaś w tzw. realu - świadomie czy półświadomie - wcielają się w rolę bezmyślnych prowokatorów.

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.