Dodaj nową odpowiedź

Tak, jestem zwolenniczką

Tak, jestem zwolenniczką sterylizacji i to jak najwcześniejszej aby uniknąć komplikacji. Jeszcze swojej suczki nie pozbawiłam płodności, ale pewnie to zrobię. Na razie blokują mnie finanse. A to szczeniak i jeszcze nie miała cieczki, a już się na nią rzucał napalony labrador i wolałabym nie tylko jej, ale i sobie oszczędzić takich "smaczków". Owszem, boję się tego zabiegu, bo ja nie potrafię znieść ani ludzkiej, ani psiej krzywdy (nawet ze znieczuleniem), ale to samo mogłaby pomyśleć, gdyby widziała mnie płaczącą mimowolnie przy niektórych zabiegach dentystycznych :P
Nie zaprzeczyłam jedynie zmianom w psychice. Doświadczenie weterynarzy/kynologów pokazuje, że te zmiany są raczej na plus, choć nie wykluczam, że mogą się zdarzyć negatywne. Szkoda tylko, że tu też panuje nierówność płci, bo suczkę to niemal trzeba, a psa się nie zaleca, chyba że agresywny :-)

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.