Dodaj nową odpowiedź
Myszków: sprzedani mieszkańcy na bruk
Yak, Wto, 2011-02-08 01:29 Kraj | Lokatorzy50 rodzin sprzedanych wraz mieszkaniami przez Spółdzielnię Mieszkaniową Mystal w Myszkowie może trafić na bruk. Lokatorzy usłyszeli od nowego właściciela ultimatum - albo zgoda na dwu-, trzykrotną podwyżkę czynszów, albo eksmisja.
Dwie rodziny, do których dotarł Dziennik Zachodni, nie podpisały takich umów. Mają już pisma z żądaniem wyprowadzenia się z mieszkań do końca lutego.
- Nowy właściciel przyjechał, ale nie przedstawił żadnego dokumentu, że nasze mieszkanie należy do niego - mówi Sławomir Męcik, zajmujący dwa pokoje wraz z żoną i dwuletnią córką. - Z samochodu wyskoczył wysportowany chłopak, wulgarnie zażądał podpisania umowy.
Męcik nie zgodził się na nowe warunki najmu, bo musiałby płacić 500 złotych samego czynszu. Usłyszał, że zostanie wyrzucony w pierwszej kolejności.
Jak do tego doszło? Pod koniec grudnia ub.r. Cezary Buczek kupił od Spółdzielni Mieszkaniowej Mystal 50 lokali wraz z lokatorami. Na początku stycznia drastycznie podwyższył czynsze. To jego metoda. Buczek kupił wcześniej w Myszkowie 11 zadłużonych lokali od syndyka Myfany i wyrzucił z nich lokatorów, nie mając prawomocnych wyroków eksmisyjnych. Do prokuratury wpłynęło jedno zawiadomienie, ale zostało wycofane.
Miasto chce pomóc sprzedanym lokatorom. Specjalnie dla zagrożonych eksmisją w UM otwarty został punkt bezpłatnych porad prawnych. Czy władze nie mogły zareagować wcześniej? - Mieliśmy wątpliwości prawne czy miasto może kupić lokale z lokatorami. Do tego nie było pieniędzy w budżecie, więc nie wystartowaliśmy w przetargu - wyjaśnia burmistrz Włodzimierz Żak.
Aldona Męcik i jej syn Sławomir złożyli w piątek w myszkowskiej prokuraturze doniesienie o zamiarze popełnienia przestępstwa przez Cezarego Buczka. - Jeżeli ktoś przeprowadza eksmisję bez prawomocnego wyroku, na wniosek pokrzywdzonego prowadzone będzie postępowanie - wyjaśnia prokurator Zbigniew Wytrych.
Dziennikarze Dziennika Zachodniego zadzwonili do Cezarego Buczka, jak usłyszał, z kim rozmawia, rozłączył się.
W Zabrzu z problemem mieszkań zakładowych huty Zabrze sprzedanych prywatnemu właścicielowi zmagają się od 13 lat. Trzy lata temu 950 lokali udało się przejąć ZBM i TBS-owi. Aby je odkupić, miejska spółka musiała zaciągnąć kredyt - 21 mln zł. Trwają rozmowy o przyszłości 300 mieszkań.
W Mysłowicach 5 lat temu Cezary Buczek nabył kilkadziesiąt mieszkań za kilkaset tysięcy złotych. Narzucił wysokie czynsze i straszył eksmisjami. Jak mówi rzecznik UM Wojciech Król, Buczek próbował sprzedać mieszkania miastu za ok. 4 mln zł.
W Sosnowcu przy ulicy Tuwima nowy właściciel kamienicy sprzedanej wraz z lokatorami przez SM Sokolnia doprowadził do tego, że sprawą zajęła się prokuratura. Część mieszkańców znalazła nowe mieszkania. Reszta mieszka w kamienicy pomimo, że nowy właściciel zamurował im okna. Prokuratura zarzuciła właścicielowi oraz jego pełnomocnikowi poważne naruszenie prawa. Proces ma ruszyć w najbliższych miesiącach.
http://www.dziennikzachodni.pl/fakty24/365776,myszkow-sprzedani-mieszkan...