Dodaj nową odpowiedź

Pod jakim względem?

Pod jakim względem? Rasiści nie lubią kogoś za kolor skóry, pochodzenie generalnie. Antyklerykał nie lubi kleru. Pierwsza różnica, jaką znalazłam, a taka znacząca - klerykiem zostajesz z własnej woli, z danym kolorem skóry się raczej rodzisz... Nie wybierasz sobie ani rodziców, ani miejsca urodzenia. Druga różnica to powód nietolerancji - jeśli kogoś nienawidzisz za przynależenie do danej grupy etnicznej lub posiadanie takiego koloru skóry, a nie innego, jest to naprawdę żałosne. W drugim przypadku nie widzę w tym nic zdrożnego. Nie można pod to podpinać obrazy uczuć religijnych. Papież nie był bogiem. Był tylko papieżem. Podobno pozostał człowiekiem zresztą :-) Ja nie kumam, czemu Polacy nie mają ani krzty poczucia humoru. Jedyny rodzaj poczucia humoru z jakim się stykam, to ten w stylu Komorrowskiego herbu Golonka (który umie wszystko porównać do wędliny). Pomijam śmieszność tego filmu, bo akurat mnie nie śmieszy, ale nie bycie śmiesznym (dla niektórych) akurat nie jest zbrodnią (z tego, co się orientuję).

Odpowiedz



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.